W chłodniejsze dni mam ochotę na ciepły, rozgrzewający posiłek. Korzystając jeszcze z dobrodziejstw świeżych warzyw, szybko przygotowuję smakowite jarskie danie, w którym odnajduję wspomnienie lata. Czosnek i harrisa dodane dla kurażu, pomagają stawić czoła niskim temperaturom. Przepis pochodzi z "Przyślij przepis". Dodaję go do akcji "Cukinia 2011" (Edith) oraz "Warzywa psiankowate" (mopswkuchni) i "Paprykujemy 2" (shinju).
Składniki:
Cukinia
Cebula
Bakłażan
3 ząbki czosnku
4 pomidory
2 papryki (np. czerwona i zielona)
Przyprawy (bazylia, zioła prowansalskie, pieprz, harrisa, słodka papryka)
Oliwa
Cukinię i bakłażana kroimy w półplasterki, solimy i odstawiamy na 30 minut.
Cebulę podsmażamy, dodajemy pokrojone papryki, cukinię, bakłażana.
Dodajemy pomidory, czosnek i przyprawy.
Dusimy 30 minut na małym ogniu.
Smacznego!
Bardzo lubię takie warzywne kociołki, idealny na jesienny chłodny wieczór!
OdpowiedzUsuńTaki kociołek to dla mnie danie idealne. Jaroszka ze mnie i wielbicielka warzyw, więc nie mogłabym chyba powiedzieć "nie lubię" :)
OdpowiedzUsuńPełnia warzyw w jednym ciepłym,daniu;)lubię pomidory! we wszystkim!
OdpowiedzUsuńLubię takie jarskie dania, czasem warto odpocząć od mięsa:) Miłego weekendu Nemuś:) Buziaczki MMK
OdpowiedzUsuńburczymiwbrzuchu: bardzo rozgrzewający kociołek, przyznam;)
OdpowiedzUsuńshy: dodaje sił witalnych (hihihi)
shaday: nawet mój zatwardziały mięsożerca wyraził aprobatę:)
Monisia: ja również:)
MMK: właśnie, własnie;) Nawzajem Staruszko;)
Mniam, uwielbiam takie kociołki, pełne warzyw... cudownie smakują w nieco już chłodniejsze zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię takie jarskie dania, masz rację w chłodniejsze dni nie ma nic lepszego:) Smakowicie się Twoje prezentuje:)
OdpowiedzUsuńgdy widzę takie dania, wiem, że mogłabym zostać wegetarianką:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Bardzo lubię takie połączenia! Lekko, warzywnie i smacznie :)
OdpowiedzUsuńslodkiefantazje: bardzo są rozgrzewające:)
OdpowiedzUsuńjudik1119: dziękuję:) I polecam na zimowe wieczory:)
Olciaky vel Olcik: ja również:)
Bazylia: podpisuję się pod tym;)
Jaka przepysznie kolorowa! ;)
OdpowiedzUsuńKolejny raz ogromnie dziękuję za wizytę! :))