Dynia i ja nigdy nie zostałyśmy sobie przedstawione, czasem widziałyśmy się na targu, dużo o niej słyszałam, ale nigdy nie zaprosiłam jej w moje progi. Do dziś...Na wieść, że będę poskramiać dynię, Mr.T tylko westchnął, a ukradkiem przeglądał menu najbliższej knajpy z daniami na wynos:)
Dziękuję za miłe spotkanie w wirtualnej kuchni Tomkowi i MartynCi oraz Beatrice, która była pomysłodawczynią gotowania:) Przepis dodaję do akcji "Dynia" (Beatrice).
Składniki:
1 litr wywaru drobiowego
2 marchewki
Pietruszka
3 ziemniaki
Średnia dynia
Przyprawy (imbir, gałka muszkatołowa, pieprz ziołowy, harissa, chilli)
Opcjonalnie: groszek ptysiowy/makaron/grzanki
Mmm... To lubię, ja zawsze dodaje jeszcze plasterek serka topionego ;) i czosnek ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze też nie eksperymentowałam z dynią w kuchni. Ale w końcu kiedyś to zmienię ;)
OdpowiedzUsuńNo Twoja pikantna dyniowa zupa musiała miec bardziej wyrazisty smak niż moja ;)...poza tym wygląda bardzo aksamitnie ;)
OdpowiedzUsuńFajnie bylo wziąć udział we wspólnej zabawie ;)
Zupa oczywiście znakomita, z pysznymi przyprawami musi smakować rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zupy dyniowe :) I oczywiście samą dynię też :) Chciałabym tylko zasugerować, że w przypadku dyni najlepiej jest podawać wagę całej dyni lub tylko miąższu po obraniu. Dla różnych gatunków dyni różny jest rozmiar średni :) Mam nadzieję, że teraz polubisz się z dynią, bo to bardzo przyjemne warzywo :) Ja nawet gdy w sezonie dyniowym piekę zwyczajne kawałki kurczaka to dynię obieram, kroję w kostkę, posypuję ziołami i dorzucam do foremki z kurczakiem na ostatnie 20 minut. Mieszam ją z sosem spod kurczaka. Wychodzi pyszny dodatek do mięsa :)
OdpowiedzUsuńzupa dyniowa, uwielbiam! kojarzy mi się z jesienią!:)
OdpowiedzUsuńa kaszka kuskus smakowała, i to bardzo! sama byłam zaskoczona :)
nominowałam Ciebie w zabawie Versatile Blogger Award. Bardzo lubię Twojego bloga i w pełni zasługujesz na nominację :). Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńDzisiaj wytypowałam Twój blog do Versatile Blogger Award. Po wszystkie szczegóły zapraszam do mnie: http://lavanna.pl/
OdpowiedzUsuńPróbowałam juz wielu przysmaków z dynią , dzis piekłam takie ciasto , gdzie dodaje się dyni , a zupy jakos nie mam odwagi zrobić . A na pewno warto , bo dynia zdrowa :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek. w tym sezonie i ja zadebiutuję taką zupką :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadam zupy z dyni, ale wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńZupa z dyni jest pyszna, następnym razem spróbuję z dodatkiem marchewki.
OdpowiedzUsuńMm, zaczynają się dyniowe smaki :) Lubię to jesienią.
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej mam ochotę na przygotowanie takiej zupki.
OdpowiedzUsuńmam ochotę na zupę... dawno nie jadłam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem z dyni! Twój wygląda pysznie!:)
OdpowiedzUsuńhmm... trzeba spróbować zrobić :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie http://charlottegotuje.blogspot.com/
Też w tym roku zasmakowałam się w zupie z dyni, jest na prawdę pyszna :-) a nie sądziłam wcześniej tak...
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda, piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńZupka ma piękny kolor, przyprawy dodane do niej poza kolorem wróżą pyszne żarełko:)
OdpowiedzUsuńDyniowa na ostro to jest to, na słodko ble...przynajmniej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńna taką zupkę to ja się od razu piszę :)
OdpowiedzUsuńpikantna może być dobra:)
OdpowiedzUsuńJa tez w tym roku rozsmakowałam się w zupie z dyni, pycha :-)
OdpowiedzUsuńSuper zupka! Dyniowa to jedna z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńzupa z dyni na ostro jest po prostu cudowna :) słodkie mnie nie przekonują, ale taka a i owszem ;)
OdpowiedzUsuńDobra zupa też ostatnio robiłam pierwszy raz bardziej krem.
OdpowiedzUsuńDziś zrobiłam taką zupę wg Twojego przepisu. Pyszność!!!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny przepis, na pewno wypróbuję!! :)
OdpowiedzUsuńMartula: spróbuję następnym razem:)
OdpowiedzUsuńOlka: to był mój debiut i połknęłam bakcyla:) Mam nadzieję,że przekonasz się przy najbliższej okazji:)
MartynCia ^^:owszem była dość wyraźna w smaku, dziękuję;)
Samantha, judik, magda k, zjedz_mnie: dziękuję :D
shinju: hmmm...nie za bardzo mam gdzie zważyć, ale będę pamiętać;) Ta mieściła się w dłoniach:D Smakowity pomysł z kurczakiem, wypróbuję!!
Magda: mnie również;)
Aleksandra, Asia: dziękuję Wam Kochane:) Jest mi niezwykle miło:)
Urszula: spróbuj! Ja się muszę spróbować dyni w innym wydaniu;)
Kaś: dziękuję, mam nadzieję, że się udała:)
degustatorka, Charlotte: spróbujcie, tylko dobrze ją doprawcie:)
agattekh:u mnie było podobnie;)
mopswkuchni: hahaha;)
sylwiam7: SUPER!!!Cieszę się, że smakowała:D:D:DD:D
agnieszka: polecam!