Polubiłam cukinię za to, że można ją dodać praktycznie do każdego dania, a jej smak nie zdominuje potrawy, że jest wdzięcznym tłem dla różnego rodzaju kulinarnych eksperymentów, oraz za to, że można ją dusić i zapiekać. Tym razem postanowiłam połączyć ją z pomidorami, parówkami i czosnkiem. Szczypta harrisy dodała daniu pikanterii. Przepis znaleziony w gazetce "Przyślij przepis". Dołączam go do akcji "Cukinia 2011" (Edith) i "Warzywa psiankowate" (mopswkuchni).
Składniki:
2 cebule (dałam 1)
Ząbek czosnku (2;)
Cukinia
4 pomidory
5 parówek (może być równie dobrze kawałek boczku albo kiełbasa)
Papryka
Przyprawy (bazylia, zioła prowansalskie, oregano, pieprz, harrisa)
Cukinię przekrawamy, łyżeczką wydrążamy nasiona, miąższ kroimy.
Kroimy cebulę, czosnek, parówki, pomidory, paprykę.
Podsmażamy cebulę z czosnkiem, dodajemy cukinię. Gdy zmięknie dodajemy pomidory. Dusimy 10-15 minut.
Dodajemy paprykę i parówki. Doprawiamy do smaku i dusimy kilka minut.
Smacznego!
uwielbiam cukinię w każdej postaci :) fajny pomysł
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię, zjadłabym ze smakiem ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajna ta potrawka, takie trochę leczo, które osobiście uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to danie. Jestem zdecydowanie wielką miłośniczką cukinii. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNemuś, co Ty jeszcze smacznego z tej cukinii wyczarujesz?:) Buziaczki! MMK
OdpowiedzUsuńUwielbiam cukinię, na każdą jej postać się piszę i jak na zawołanie zawsze znajdują się w jej pobliżu z widelcem w ręce :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię cukinię, więc to danie jest dla mnie idealne.
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie potrawki... są ciepłe, sycące, a na dodatek lżejsze i zdrowsze niż klasyczne obiady :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, szybkie danie, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńOd siebie polecam ciasto czekoladowe z cukinią. Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam. :) Między innymi własnie za to, co już sama napisałaś - można ją dodać niemal do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńzauberi, anytsujx, lo, Monica: dziękuję:)
OdpowiedzUsuńDomi: faktycznie, ma trochę z lecza:)
MMK: jeszcze tylko jedną potrawę, bo co za dużo to...:)
Kuchareczka: hahaha, pięknie to napisałaś:)
degustatorka: miło mi to czytać;)
Zuza: dokładnie!
Soul and Pepper: właśnie dużo osób je zachwala, ale sama jeszcze nie próbowałam. Dzięki!
shaday: i kto by pomyślał, że z takiej niepozornej cukinii można wyczarować tyle potraw;)
o tak cukinię bardzo lubię :) świetny pomysł na danie :)
OdpowiedzUsuńCukinia bardzo wdzięczna jest i wszechstronna, a potrawka Twoja smakowita :)
OdpowiedzUsuńNiestety,brytfanny już prawie nie ma;) polecam,na prawdę szybko się robi,trochę ubrudzonych rąk w czekoladzie,ale efekt zadowalający,sama się sobie dziwię,bo to taka trochę improwizacja była;) Twoją potrawkę bym sobie teraz zjadła,na pewno mocno rozgrzewa.
OdpowiedzUsuńTakie dania są pyszne, i tak szybko powstają ;]
OdpowiedzUsuń