“I am a better person when I have less on my plate.”
Elizabeth Gilbert
Luty mija mi niespodziewanie szybko, nawet trochę zbyt przyśpieszył, zanim się obejrzałam minęło już prawie dwa tygodnie od ostatniego wpisu! Teraz przyszedł czas na uspokojenie...łóżko, ciepła herbata, książka i aspiryna:) Ominęła mnie szalejąca styczniowa grypa, za to dopadło lutowe przeziębienie, ale jak mówi mądrość ludowa: "nie ma tego złego...". Na przekór zimie, aparatu, który odmówił posłuszeństwa i łamaniu w kościach - lekko, zielono oraz słodko-pikantnie:)
Składniki:
Filet z kurczaka
Mix sałaty z marchewką
1/2 opakowania sera pleśniowego
Szczypiorek
3 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki miodu
Szczypta soli i pieprzu
Bazylia, oregano, zioła prowansalskie
Filet myjemy, kroimy, podsmażamy na oliwie, doprawiamy i odstawiamy na kilka minut.
Ser pleśniowy i szczypiorek kroimy.
Dressing: 3 łyżki oliwy starannie mieszamy z miodem, solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Wszystkie składniki na sałatkę mieszamy i polewamy przygotowanym sosem. Ostawiamy na kilka minut.
Smacznego!