sobota, 9 czerwca 2012

Pasta twarogowa z rodzynkami

Kilka dni temu dowiedziałam się, że kody obrazkowe, które wpisujemy w Internecie (CAPTCHA) to nie zlepki literek na zasadzie chybił-trafił, ale słowa ze starodruków! Dzięki codziennemu żmudnemu przepisywaniu dziwnie wykrzywionych literek Internauci odcyfrowali ponad 17 000 książek! Każdego dnia pomagamy w tłumaczeniu 160 woluminów z 99% trafnością!

Abyśmy mieli siłę na dalszą transkrypcję proponuję kanapki z apetyczną pastą. Przepis wyszukany w książce Biruty Markuzy "Daj sobie szansę".


Składniki:
Opakowanie twarogu
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżeczki orzeszków ziemnych
2 łyżki rodzynek

Twaróg dokładnie rozetrzeć, dodać jogurt oraz rodzynki i pokrojone orzechy. Można lekko doprawić pieprzem.

Smacznego!

18 komentarzy:

  1. Tak na słodko trochę tez lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam! Teraz nie będę się tak wkurzała wpisujące te kody:)Dawno nie robiłam takiej słodkiej pasty do chleba, a mam ochotę na słodkości:) MMK

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna pasta, lubię pasty serowe, myślę, że ricotta też może być ? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarówno idealne na śniadanie jak i na kolacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. looks so easy to prepare and delicious...lovely!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze robiłam twarożek w wersji wytrawnej na kanapki. Ale takie rozwiązanie jak najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z wersją rodzynkową jeszcze się nie spotkałam, koniecznie muszę spróbować :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Twarożek... pyszności! Uwielbiam chyba w każdej postaci :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja mama taką dawniej robiła, ale mi przypomniałas:-) Mniam:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. zdecydowanie moje smaki..
    uwielbiam pastę z rodzynkami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubię rodzynek, ale sam pomysł na pastę bardzo mi się podoba, tylko może z suszoną żurawiną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna propozycja na śniadanko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. To mnie zaskoczyłaś z tymi hasłami w internecie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja najczęściej jem w wersji słonej. Więc warto spróbować czegoś nowego!

    OdpowiedzUsuń
  15. taka z rodzynkami na pewno by mi smakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. agattekh: na słodko, na wytrawnie - kto jak lubi:)

    MMK: hahaha;)

    Samantha: oczywiście;)

    Kalyan: thx;)

    Monica, magda k.,Russkaya, Olciaky vel Olcik, judik, Asia,Lovelykate: polecam!

    burczymiwbrzuchu: z żurawiną będzie pewnie równie pyszna:)

    Olivia: ja też byłam zaskoczona, jak o tym usłyszałam;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajna pasta i tylko z pozoru na słodko:) Mmm, i te kody - wyłączyłam u siebie, bo wkurzało trochę, chociaż ma to swoją funkcję. Teraz się zastanawiam czy ich nie przywrócić, bo społeczna funkcja bloga jest dla mnie jakoś ważna:) W ogóle to fajne.

    OdpowiedzUsuń