"Easter is meant to be a symbol of hope, renewal, and new life."
Janine di Giovanni
Nigdy jakąś specjalną fanką babek nie byłam, dopóki nie upiekłam swojej pierwszej: pełnej bakalii, wilgotnej, kakaowej... nie będę jej tu zachwalać, zostawiam Was z przepisem, a sama biegnę ukroić kawałek do herbaty;) Oryginalny przepis (Aga - dziękuję;) wzbogaciłam o bakalie oraz polewę czekoladową. Dodaję do akcji "Wielkanocne Smaki - edycja IV" (Mirabelka) oraz "Babki i babeczki" (Bożena).
Składniki:
4 jajka
1/2 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 kostki masła
3 łyżki kakao
Bakalie (rodzynki, skórka pomarańczowa, kandyzowany ananas, suszone śliwki)
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
Masło topimy i zostawiamy do ostygnięcia.
Rodzynki zalewamy wrzątkiem, odstawiamy na 10 min, następnie odcedzamy.
Śliwki kroimy.
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę.
Dodajemy mąki oraz proszek do pieczenia, mieszamy.
Wlewamy masło, dodajemy bakalie i raz jeszcze wszystko dokładnie mieszamy.
Formę wykładamy papierem do pieczenia, przelewamy połowę masy.
Do pozostałego ciasta dodajemy kakao, mieszamy.
Wylewamy ciemne ciasto na jasne i delikatnie mieszamy oba patyczkiem.
Pieczemy ok. 60 min w 160 st.C.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i polewamy ciasto, gdy ostygnie.
Smacznego!
Bardzo wytworna babka :)
OdpowiedzUsuńWyrosła ci piękna babka :D
OdpowiedzUsuńJeszcze jedna baba, świąteczna , aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńpoproszę dla mnie też odrobinę...
pozdrawiam świątecznie !
Do herbatki idealna :D
OdpowiedzUsuńSłodkości! Widać przygotowania do świąt :) piękne pisanki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
www.IWASJA.blogspot.com
Zachęcam do obserwowania i wpadania częściej!
Tak masz całkowitą rację najlepsze babki to te wilgotne, a jak maja ogromną ilość bakalii w sobie to już jest całkiem smakowicie :)))
OdpowiedzUsuńŚliczna i mega apetyczna :-)
OdpowiedzUsuńŚwiątecznie i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńmmmmmm pycha <3
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? Konkurs z GLITTER :)
Świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńTez w tym roku upiekę babkę marmurkową, Twoja wygląda pięknie :-)
OdpowiedzUsuńA... te jajka to takie drewniane czy sama malowałaś? Są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za miłe słowa;)
OdpowiedzUsuńUrszula: dla Ciebie - zawsze:)
Shiral Kucharzy: to jedyne które zjem;)
Wiera: niestety takich zdolności nie mam - drewniane;)
Wygląda cudownie. A ja "powiem" - do kawki idealna.
OdpowiedzUsuń