środa, 22 sierpnia 2012

Zupa marchewkowa

Dziś coś prostego, lekkiego, nie wymagającego skupienia, gdyż myśli urywają się w połowie, jeszcze nie zdążą nabrać kształtu, a już są wypychane, następna myśl toruje sobie drogę, aby zniknąć w ułamku sekundy. Wgapiam się w telefon, uciekam od rzeczywistości w książkę, gdzie postacie fikcyjne też zmagają się z życiem, ale kilka stron później znajdują cudowny lek. Ja nie mam takiego leku, muszę czekać...


Składniki:
Litr wywaru warzywnego lub drobiowego
2-3 ziemniaki
6-8 marchewek
Groszek ptysiowy/grzanki
Przyprawy (pieprz, sól, bazylia)

Warzywa obieramy i kroimy.
Do wywaru dodajemy warzywa, gotujemy do ich miękkości. Zdejmujemy z ognia i miksujemy. Doprawiamy do smaku.
Podajemy z grzankami lub groszkiem ptysiowym.

Smacznego!

18 komentarzy:

  1. bardzo lubie marchewkowa zupe! swietne sa do niej czosnkowe grzanki ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo smaczna! Też robię ją z ziemniaczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. chociaż marchewkę uwielbiam w każdej postaci, to jeszcze zupy marchewkowej nie miałam okazji spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam, zdecydowanie z grzankami. Taka zupka to sama rozkosz i ile zdrowia!!! polecam także w diecie przy dolegliwościach układu pokarmowego. Całusy

    OdpowiedzUsuń
  5. to prawda! a w koncu takie pyszne sniadanie to gwarancja udanego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tę zupę. Lekkostrawna i zdrowa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię , robie rzadko, ale to prosta i smaczna zupa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tą zupę:) A jaki ma kolor! Od razu nabrałam ochoty!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam, ale faktycznie nie dodawałam nigdy ziemniaków, a słyszałam właśnie że do zup kremów warto dodać ziemniaka dla uzyskania lepszej konsystencji. A do marchewkowej dodaję trochę imbiru i gałki muszkatołowej.
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. Znakomita zupka, marchewkowe smaki cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No, że ja do tej pory jeszcze marchewkowej zupy nie jadłam!! Dlaczego?? Nie rozumiem. Pysznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny ma kolor! pamiętam podobną z dzieciństwa

    OdpowiedzUsuń
  13. Magda: o widzisz! O grzankach zapomniałam:)

    Monica: ziemniaki idealnie do niej pasują:)

    magda k.: ja robiłam ją pierwszy raz:)

    Aga: zapamiętam:)

    whiness: dokładnie:)

    Urszula: zgadzam się, czasem nie ma się sił na coś bardziej wymyślnego, a prostota najlepsza:)

    judik: to czekam na Ciebie z porcją zupy:)

    mnemonique: kompletnie o nich zapomniałam, ale to nic, taką zupę zaserwuję w jesienno-zimowe dni:) Idealnie będzie rozgrzewać:)

    Samantha, Kaś: dziękuję:)

    sylwiam7: polecam;)

    burczymiwbrzuchu: ja również:) Choć nie wiedziałam, czy mi zasmakuje.

    OdpowiedzUsuń
  14. z grzankami czy ziemniakami, zupa doskonała!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda ciekawie.
    zapraszam do siebie http://virinoo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Z groszkiem ptysiowym to ciekawe połączenie, muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń