niedziela, 12 sierpnia 2012

Zapiekanka cukiniowo-pieczarkowa

Olimpiada dobiega końca, 10 medali zdobytych - jedni narzekają, inni się cieszą. Gratuluję naszym sportowcom, wierzyłam w nich, trzymałam mocno kciuki i jako kibic czuję się usatysfakcjonowana (mimo iż zakładałam, że medali będzie więcej). Chciałabym oczywiście, żeby za cztery lata worek z medalami otworzył się i sypnął nieco bardziej hojnie, żebym nie musiała wysłuchiwać "w '76 to..., a w '80 tamto...", tak jak jest to w przypadku piłki nożnej (Wam też się w brzuchu przewraca jak słyszycie po raz tysięczny - "w '72, '74, '76 to..."). Niestety póki dziadki-działacze dalej będą przy żłobie (jak w piłce) i będzie tak jak jest do tej pory, to obawiam się, że jeszcze w łezką w oku będziemy wspominać te 10 medali. 

Tyle słowem wstępu:) Dzisiaj proponuję lekkie danie, które zachwyci Was swoją delikatnością, przepis znalazłam jakiś czas temu na jednej ze stron angielskich, niestety nie pamiętam na której. Dodaję do akcji "Zapiekamy - czyli zapiekanki" (kalinka130).


Składniki:
Cukinia
Cebula
4 jajka (dałam 5)
Garść startego żółtego sera
25 dag pieczarek (dałam 1/2 kg)
2 łyżki masła/oliwy z oliwek 
Ząbek czosnku (opcjonalnie)
Przyprawy (bazylia, pieprz, sól)

Cukinię, grzyby, czosnek i cebulę kroimy.
Pieczarki podsmażamy z cebulą i z czosnkiem, dodajemy cukinię, doprawiamy.
Do wysmarowanego oliwą naczynia żaroodpornego przekładamy cukinię z pieczarkami, wbijamy jajka, doprawiamy, dodajemy ser żółty, mieszamy. 
Zapiekamy ok. 30 minut w 150 st. C.

Smacznego!

10 komentarzy:

  1. Bardzo trafny wpis o działaczach. Jestem kibicem piłki i też mam alergię na to wspominanie sukcesów, które miały miejsce przed moim urodzeniem. Mam nadzieję, ze za życia doczekam się jakichś nowych...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też obserwowałam pilnie występy polskich sportowców, dali mi wiele radości i za to im dziękuję. Przydałaby się większa pomoc państwa w finansowaniu i propagowaniu sportu.
    Zapiekanka wspaniała, pieczarki, cukinia, mniam.
    Zapraszam Cię do akcji psiankowatej! Na pewno wymyślisz coś nietuzinkowego z pomidorem, papryką, bakłażanem czy ziemniakiem w roli głównej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam zapiekanki, nie ważne z czym;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio u mnie tez często gości cukinia, robię ja na różne sposoby, muszę spróbować Twojej propozycji, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety olimpiadę przegapiłam, przeprowadzka, plus brak telewizora. Az to z zacięciem czytałam o wynikach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapiekanki, to mój sposób na szybki i pyszny obiad. Z cukinią bardzo wpasowuje się w moje gusta

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie moje smaki ! Pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. apetyczna ta zapiekanka, koniecznie muszą zrobić jakąś z cukinią

    OdpowiedzUsuń
  9. Olka: niestety lato leśnych ludzi póki co trwa w najlepsze:/ Ale też mam nadzieję, na to, że piłkarze pokażą klasę:)

    mopswkuchni: o tak, bez finansowania ze strony państwa nie ma co myśleć o jakiś sukcesach. Dziękuję za zaproszenie do akcji, postaram się coś zmajstrować:)

    GrowingUp, Ivka: ja również jest ich wielką fanką:)

    agattekh: cukinia nadaje się praktycznie do wszystkiego;)

    Marta: też śledziłam na necie wydarzenia:) Mam nadzieję, że przeprowadzka się udała:)

    Samantha: dziękuję:)

    Kaś: dziękuję i polecam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawa propozycja :-) u mnie ostatnio też często gości cukinia :-)

    OdpowiedzUsuń