poniedziałek, 19 marca 2012

Zapiekanka z brokułami

Obecnie zakupy to wyzwanie, na każdym kroku trudne decyzje: brokuł mrożony, pakowany po 350g, czy świeży (??), zafoliowany tak, że wygląda jak mumia, z adnotacją "waga nie przekraczająca 500g"? Ziemniaki w siatce, próbujące kiełkami utorować sobie drogę ku wolności czy te miękkie, które biorąc w dłoń, masz ochotę wykręcić i rozwiesić na sznurku? Stłamszone pieczarki, też zafoliowane, a jakże! Czy raczej te malutkie, ciemne grzybki, które chyba tylko udają, że należą do rodziny pieczarkowatych. Jajka i ich cena, która doprowadza do palpitacji serca, gorączkowo więc szukasz jakiegoś substytutu, może ktoś już opatentował tańsze "jajka w proszku"? I tylko przy kasie nie masz wyboru, żegnasz się z Mieszkiem i Chrobrym, macha na pożegnanie Kaziu Wielki, na drogę dajesz im jeszcze "piątka", ale Władka J. zatrzymujesz! Nie rozmienisz przecież króla na drobne!

 Składniki:
2-3 ziemniaki
Kilka plasterków salami
10 pieczarek
1/2 czerwonej papryki
Kilka oliwek
Brokuł
Jajko
Mały kubek śmietany 18%
Starty ser żółty
Oliwa z oliwek
Przyprawy (zioła prowansalskie, pieprz, harrisa)

Brokuła dzielimy na różyczki i gotujemy kilka minut, odcedzamy.
Ziemniaki obieramy i kroimy.
W natłuszczonym naczyniu żaroodpornym układamy ziemniaki, salami, pieczarki, pokrojoną paprykę, oliwki i brokuła. Doprawiamy i zapiekamy 30 minut w 165 st. C.
Śmietanę łączymy z jajkiem i serem, polewamy zapiekankę i pieczemy kolejne 20 minut.

Smacznego!

16 komentarzy:

  1. Musi być pyszna! Uwielbiam brokuły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz rzeczywiście trudno kupić już niektóre produkty w dobrej jakości- ziemniaki szczególnie. A brokuły? Ciężko powiedzieć które lepsze. Jeśli te świeże są w tej samej cenie co mrożone, to ja biorę świeże. Chociaż to czy są rzeczywiście świeże to też jest następne pytanie. Ale jeśli chodzi o pieczarki to na ryneczkach są przepiękne, bo teraz sezon pieczarkowy jest właśnie :) Zapiekanki z brokułami jeszcze nie robiłam, wygląda bardzo apetycznie.
    http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie zapiekanki są zawsze świetnym rozwiązaniem kiedy chce się zrobić szybki obiad. Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała zapiekanka:) Zgadzam się z tym co napisałas w poście, a cena jajek to już przekracza granice.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo smakowicie sie u Ciebie zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brokuł rzeczywiście wygląda jak mumia :). Najlepiej wszystko hodować samemu, czasami tylko nie ma jak. Lubię wszelkie zapiekanki, jajka w proszku też pewnie są, ale nigdy bym ich nie użyła, zbyt kosmiczne to dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj ceny mnie też przerażają..najlepiej byłoby mieć wieeelkąą zamrażarkę i skrywać w niej same pyszności kiedy ich ceny są przystępne. Ale z drugiej strony te świeże warzywka są o wiele smaczniejsze..

    OdpowiedzUsuń
  8. Średnia cena za jajko (dobre jajko) to 85 groszy...do czego to doszło...

    OdpowiedzUsuń
  9. brokuł jak mumia - dokładnie :)
    niemniej zapiekanka wyśmienita

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapiekanka pyszna, ale chciałam się skupić na tym co mnie boli, otóż wszystko co napisałaś to niestety prawda. Ja jednak wolę kupić trochę mniej, ale lepszej jakości, niż dużo, ale wszystko paskudne i ofoliowane. Wiadomo natomiast, że czasem się tak nie da..

    OdpowiedzUsuń
  11. Milena: również jestem ich fanką;)

    mopswkuchni: też wolę świeże, a zakupami z targu cieszę się w soboty;) Ceny są faktycznie porażające.

    Magda: dlatego zapiekanki są takie idealne;)

    kibi007: też bym nie kupiła jajek w proszku, ale ceny są zabójcze!

    Panna Malwinna: wspaniale byłoby posiadać taką spiżarnię;)

    wwo, Kaś, Dorota, aga: dziękuję;)

    burczymiwbrzuchu: czasem sprzedawcy nie zostawiają człowiekowi wyjścia:/

    Dusia: czas wreszcie wejść w ten piękny czas;)

    Aga w kuchni: ja również:)

    judik: coś straszyli, że ma być jeszcze drożej:/

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna na wiosenny obiad :)

    OdpowiedzUsuń