niedziela, 27 listopada 2011

Pomarańczowe kotleciki

Lekkie, aczkolwiek sycące kotleciki, idealne gdy mamy mało czasu na przygotowanie obiadu. Przepis powstał pod wpływem chwili, kiedy szykował się dość napięty dzień. Z podanych składników otrzymałam 8 kotlecików. Dodaję do akcji "Tanie gotowanie" (gruszka) oraz "Tęcza smaków" (panti).


Składniki:
6 marchewek
Jajko
Otręby pszenne i owsiane - kilka łyżeczek
Przyprawy (pieprz, bazylia, słodka papryka)
Oliwa z oliwek

Marchewki myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Dodajemy otręby i jajko, mieszamy, doprawiamy.
Formujemy kotleciki i smażymy.

Smacznego!

20 komentarzy:

  1. Uwielbiam marcheweczkę, więc takie ładne kotleciki to coś absolutnie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne! A nie rozpadają się? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. :) super : dodaje do akcji ale która kategoria ?? żółta czy pomarańczowa:) ?

    OdpowiedzUsuń
  4. cofam pytanie :P nie ma to jak nie doczytac tytulu posta :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają faktycznie smakowicie i trudno uwierzyć że tak niewiele potrzeba by je przygotować :-) A jaki pozytywny kolor...

    OdpowiedzUsuń
  6. gdy przeczytałam tytuł to myslałam, że naprawdę można zrobic kotleciki z dodatkiem pomarańczy..:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takich marchewkowych kotlecików jeszcze nie próbował:-) Apetyczne bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. O jakie fajne marchewkowe! Super

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny przepis, brzmi wspaniale ....

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pod wpływem chwili wyszło Ci całkiem smakowite jedzonko ;]

    OdpowiedzUsuń
  11. Jej ale musiały być pyszne! wspaniały przepis!! ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam takie marchewkowe cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię wszelkie tego typu kotleciki. Muszę zrobić w wersji marchewkowej. (:

    OdpowiedzUsuń
  14. Super! Ach... musiały być pyszne :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie dania :) Nie dość, że smaczne, to i bardzo zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Domi: są pyszne i słodkie:)

    Kasia: nie, dałam jedno jajko "1-kę" i spokojnie się trzymały:)

    panti: hahaha;)

    Arven: czasem proste rzeczy zaskakują:) Nie sądziłam, że będą tak dobre!

    asieja: zapewne można:) Może kiedyś spróbujemy:)

    Monica: o tak, szybko (zwłaszcza, jak nie trzeba ręcznie trzeć).

    shy, judik119, noresay: polecam!!

    Dusia, anytsjux, zjedz_mnie, agnieszka, magda.k: dzięki:)

    Zuza: są pyszne:)

    Kermeet, Z miłości do jedzenia: dokładnie:)

    Asia: tak, tak, tak:)

    OdpowiedzUsuń
  17. oho! takie kotlety to bym wciągnęła raz-dwa. świetny pomysł i świetny przepis! do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń