Pilaw to potrawa wywodząca się z kuchni Bliskiego Wschodu, której bazą jest ryż. Najczęściej łączy się go z mięsem (baraniną, kurczakiem) bądź z rybami. Pilaw na zimno to nic innego jak sałatka, w której można połączyć fasolę z pomarańczą. Jak smakuje? Tu zdania są podzielone, mnie zaczęła smakować po dniu leżakowania w lodówce, Mr.T zjadł ją, ale bez szczególnego entuzjazmu. Jeżeli macie ochotę na eksperyment kulinarny, zapraszam:) Przepis Macieja Kuronia, dodaję do akcji "Kuchnia Macieja Kuronia" (Mariusz).
Składniki:
20 dag ryżu
Puszka czerwonej fasoli
Puszka kukurydzy
Cebula
Jabłko
Papryka
2 pomidory
Pomarańcza
2 plastry ananasa (kilka)
2 brzoskwinie z puszki
Grapefruit (ewentualnie)
Garść rodzynek
Przyprawy (pieprz, cynamon)
Sok z cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
Ryż gotujemy.
Pomidory i rodzynki sparzamy.
Cebulę, pomarańczę, jabłko, paprykę, ananasa, grapefruita, brzoskwinię, pomidory kroimy.
Łączymy z odsączoną fasolą i kukurydzą.
Oliwę łączymy z sokiem z cytryny i zalewamy sałatkę, doprawiamy. Mieszamy i odstawiamy do lodówki.
Smacznego!
te owoce i fasola w jednym daniu wyglądają fajnie kolorowo, ale ja chyba jednak nie należę do odważnych..;-)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja i jak ładnie podana :)
OdpowiedzUsuńa ja jestem odważna i chętnie na sobie wypróbuję. Zwłaszcza, że takiego dania nie miałam przyjemności spróbować, a nazwę kojarzę ze słyszenia. Składniki bardzo mi pasują, kompozycja smakowita- biorę i uciekam. Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka sałatka na bank jest pyszna, uwilbiam mieszać w taki sposób smaki ;]
OdpowiedzUsuńAle apetyczne i kolorowe danie:-)
OdpowiedzUsuńjaka urozmaicona sałatka, jestem ciekawa smaku...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Świetne połączenie smaków,aż jestem ciekawa jak całość ze sobą smakuje , pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawie i kolorowo!
OdpowiedzUsuńKolejna propozycja sałatki, na którą chętnie się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńA mi właśnie brakowało pomysłu na takie danie "na zimno", super :-)
OdpowiedzUsuńo! coś dla mnie:) straszie lubię takie egzotyczne połaczenia. Zdecydowanie na liście do zrobienia:)
OdpowiedzUsuńasieja: niektóre potrawy faktycznie wymagają odwagi:)
OdpowiedzUsuńmezczyzna-gotuje: dziękuję bardzo:)
wilczyca-Aga: dla mnie najlepsze było, jak się odstało w lodówce;)
zjedz-mnie: dla mnie to był pierwszy raz, ale z chęcią go powtórzę:)
shy: zapraszam, zapraszam:)
judik1119: dziękuję:)
kachna: jak wspomniałam w poście smak jest dyskusyjny - w zależności co kto lubi:)
anytsjux: hmmm...oryginalnie:)
burczymiwbrzuchu: dziękuję:)
agnieszka, KeJt, anahitka9: polecam;)
mmmm...piszę się na jedną porcję...i kilka dokładek :)
OdpowiedzUsuńLubię takie połączenia. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńCóż za połączenie smaków! Totalny misz masz, w pysznej sałatce :)
OdpowiedzUsuńZ miłości do jedzenia: załatwione:) Dla Ciebie zawsze:)
OdpowiedzUsuńflusso: dziekuję:)
Domi: lepiej bym tego nie ujęła:)