Pozostaję nadal w klimacie "kulkowym";) Dziś szybkie, proste i bardzo sycące danie z kaszy gryczanej, ryżu i papryki. Przyznam, że nie sądziłam, że kulki mogą zawojować nasze podniebienia, ale okazały się kulinarnym strzałem w dziesiątkę. Polecam podawać je z ulubionym sosem (np. czosnkowym, meksykańskim), gdyż solo mogą być trochę za suche. Przepis znalazłam w książce Biruty Markuzy "Daj sobie szansę". Z podanych składników wyszło 16 kulek. Dodaję go do akcji "Tanie gotowanie" (gruszka).
Składniki:
1/4 szklanki nasion słonecznika (dałam 1/2)
1/4 szklanki nasion sezamu (pominęłam)
Szklanka ugotowanego ryżu
Szklanka ugotowanej kaszy gryczanej
1/2 posiekanej zielonej papryki
Łyżka posiekanej cebuli
2 ząbki czosnku
Łyżka sosu sojowego (dałam sos chilli)
3 łyżki przecieru pomidorowego
3 łyżki drożdży gorzelnianych (pominęłam)
Przyprawy (oregano, tymianek, zioła prowansalskie, pieprz)
Kilka łyżek bułki tartej
Oliwa z oliwek
Paprykę podsmażamy z cebulą i czosnkiem.
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą.
Formujemy kulki i smażymy na oliwie.
Układamy na papierowym ręczniku, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu.
Podajemy z ulubionym sosem.
Smacznego!
Mówisz, że z kaszy takie dobre? Hmmm...może zaryzykuję - hihihi. Miłego weekendu! MMK
OdpowiedzUsuńhej:) a nie rozpadają się te kupeczki na patelni?
OdpowiedzUsuńa jak ,myślisz jak by pominąc ryż i sama kasze dac, wyjdzie?
super pomysł , odealny jak dla mnie do gulaszu:)
pozdrawiam serdecznie , i dziękuje za miłe komentarze
Ja się w tanie gotowanie wciągnęłam na maksa. Bo tanio może byc też bardzo smacznie- choćby tak apetycznie jak dziś u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńAle smakowitości dziś u Ciebie! Rzeczywiście pyszności a tak niewiele do tego potrzeba:) Bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńI tyle smacznych nasion w tych kuleczkach;)pyszne!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na kaszę gryczaną :) Brzmi i wygląda super. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajne te kuleczki! I te dodatki...mniam! Na pewno pyszne!
OdpowiedzUsuńsmakowicie "lecisz" w kulki :) Kiedyś myslałam, że kasza gryczana psuje uroki potraw przez swój charakterystyczny smak, ale myliłam się, jak zaczęłam z nią robić różne fanaberie to się przekonałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają! i przekonuje mnie do nich jeszcze to, że są tanie :-)
OdpowiedzUsuńrewelacja :) bardzo ciekawie podane
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na kaszę. tanio, zdrowo i smacznie - idealnie :)
OdpowiedzUsuńMusiały byc pyszne :-) Nigdy nie robiłam, ani nwet nie jadłam.
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńCos dla mojego podniebienia :)
OdpowiedzUsuń