niedziela, 17 stycznia 2010

Sałatka z kiełkami

Zatęskniłam za wiosną. Mimo, iż za oknem piętrzy się szaro-biały puch, marzę już o ciepłych dniach. Na pocieszenie jedziemy na "Avatara", popatrzę sobie na zielone lasy w 3D :P

Przepis pochodzi z ulotki made in Biedronka, na której swoje receptury zdradzał Maciej Kuroń.


Składniki:
Kiełki (kupiłam mieszankę kiełków: rzodkiewka, lucerna, soczewica, pszenica)
Pół puszki kukurydzy (dałam całą puszkę)
Pół puszki czerwonej fasoli (jak wyżej)
3 jajka (udało się nam kupić jaja od kurek, które sobie dreptają po ściółce, same jajka rewelacyjnie się obiera!)
2 łyż. majonezu (dałam 4)
Przyprawy (pieprz, bazylia, oregano, zioła prowansalskie, ostra mielona papryka)

Fasolę, kukurydzę odsączamy.
Kiełki opłukujemy.
Jajka gotujemy na twardo i kroimy w kostkę.
Wszystko łączymy z majonezem i przyprawiamy do smaku.

Smacznego;)

Ps. To zdjęcie też jest Mr.T., który został już obwołany moim nadwornym kuchennym fotografem;P

13 komentarzy:

  1. mówisz że jajeczko nie było z kodem nr "3" ?
    tak, to jest małe zboczenie ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytelnicy domagają się większej ilości dań mięsnych! Zieleninę zostawmy kurkom, świnkom, krówkom i innym zwierzątkom, z których można zrobić kotlet.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam te przepisy biedronkowe:)
    Widze, ze narzeczenstwo Ci sluzy... Takie pyszne rzeczy przygotowujesz swojemu lubemu:) Pozdrawiam!
    Mary

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm to w takim razie ja poproszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Panem Optykonem :) My chcemy dania mięsne...my chcemy dania mięsne - kurczaczek chyba zrobię transparent :>

    OdpowiedzUsuń
  6. A to propozycja na długie zimowe wieczory :)
    http://blip.pl/s/36793323

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana Ivi, jajeczka szukam najlepsze-hihihi:) Poza tym ktoś mnie takim dziwnym zboczeniem zaraził:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ech...faceci:P Mr.T też się domaga mięsnych dań. Zieleninę też trzeba jeść, bo "po szpinaku siłę mam" :D Jak tylko odzyskam 100% sprawności w nóżkach to popędzę do sklepu po piękny kawał mięsiwa:) I przyrządzę coś specjalnie dla Was:P Dziękuję Bediqusie za fajne zdjęcie:) Czytałam kiedyś o tej sztuce-wyraz miłości kobiety do mężczyzny:) A i dziękuję za reklamę na blipie:) Miło mi!!!!!!!!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tak Mary...Mr.T to ma dobrze przy mojej kuchni:) Ale Ty też pyszności robisz:) Pamiętam Twoje spaghetti u Jarka...mmmm...aż mi ślinka cieknie:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nic nie reklamuję...tylko dzielę się dobrymi rzeczami z innymi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A czy pan T. przynajmniej docenia i wynagradza odpowiednio swój skarb?;)

    OdpowiedzUsuń