Nawet nie zauważyłam, kiedy minął miesiąc od ostatniego wpisu! Za dużo pracy i obowiązków, za mało czasu dla siebie. Należy przywrócić równowagę:) Dzisiaj mam dla Was lekką, aczkolwiek sycącą surówkę, którą kiedyś, dawno, dawno temu, znalazłam w przepastnej książce o kuchni polskiej. W przepisie zastąpiłam świeży seler, gotowym, w słoiku, dodałam orzechy włoskie oraz jogurt grecki - zamiast śmietany i majonezu. Polecam:) Uciekam wyrabiać bułki postne (wyszukałam fajny przepis - podzielę się nim niebawem), a jutro, przy niedzielnej kawie nasycę oczy tym co upichciłyście przez miniony miesiąc:) Pozdrawiam Was gorąco!
Składniki:
Seler (słoiczek selera)
100g orzeszków ziemnych (+ garść włoskich)
100g rodzynek
Jabłko
Natka pietruszki
2 łyżki śmietany
2 łyżki majonezu (jogurt grecki)
Sok z cytryny
Przyprawy (pieprz, bazylia)
Seler zetrzeć, skropić sokiem z cytryny, posolić. W moim przypadku - odkręcić słoiczek;)
Rodzynki zalać gorącą wodą i odstawić na kilka minut.
Orzechy solone przepłukać wodą.
Jabłko zetrzeć.
Pietruszkę posiekać.
Wszystkie składniki połączyć, doprawić, polać jogurtem lub sosem śmietanowo-majonezowym.
Smacznego!
WRESZCIE! Ile można było czekać:P Głodna od miesiąca MMK!
OdpowiedzUsuńTo dokładnie taka sama jak w barze sałatkowym pizza hut:) dziękuję za przepis zrobię w przyszłym tygodniu:)
OdpowiedzUsuńSmakowite połączenie:-)
OdpowiedzUsuńW końcu!! wróciłaś!!!! :) Ja ostatnio zakochałam się w selerze, więc surówka na pewno pyszna :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie, jeszcze nie jadłam takiej surówki.
OdpowiedzUsuńzjadłabym taką surówkę :), lubię połączenie selera z rodzynkami
OdpowiedzUsuńNo wiiitaaam!!!! znowu pychota u Ciebie. Brakowało, brakowało. Nie próbowałam z selerem ale takie coś robię identycznie z porem. Muszę zmienić opcję i zastosować selerka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzygotowywałam kiedyś bardzo podobną, aczkolwiek z orzechami włoskimi. Była bardzo dobra, więc w Twojej wersji tez na pewno jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię sałatkę z selera :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sałatki z selerem:).
OdpowiedzUsuńTej sałatce mówię zdecydowane TAK! Seler z rodzynkami smakuje znakomicie!
OdpowiedzUsuńEnergetyczna mieszanka, skosztowałabym...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię surówki z selera, a tak przyrządzonej jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńSuróweczka palce lizać ;]
OdpowiedzUsuńBardzo pyszna musiała być ta sałatka:) Dobrze, że już jesteś:)
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńMMK, zmiłościdojedzenia: no wiecie...praca i takie tam;P
OdpowiedzUsuńSofija: nawet nie wiedziałam:)
Dorota, zjedz_mnie, judik, magda k.: dziękuję;)
degustatorka: polecam gorąco;)
zauberi, Ivka, burczymiwbrzuchu; zapraszam;)
wilczyca-Aga: skorzystam z Twojej rady i spróbuję z porem:)
Shyfull: ostatnio coraz mniej sięgam po gotowce, jakoś mam wenę na sałatki:)
agattekh, Amy, mopswkuchni: ja również je polubiłam, choć wcześniej od selera stroniłam:)