wtorek, 10 sierpnia 2010

Potrawa meksykańska

Czyli fasola, pomidory i papryka;) Proste, szybkie do przyrządzenia i sycące. Mam do niego sentyment, ponieważ, było to jedno z pierwszych dań, jakie zaserwowałam Mr.T, na samym początku naszej znajomości;) Podkreślę, że tego jedzonka, nie da się zepsuć, a wiecie jak to jest, jak się człowiek bardzo stara...;)

Będąc ostatnio w kinie, miałam okazję obejrzeć najnowszy film z Leo DiCaprio "Incepcję". Moim zdaniem, to kolejna dobrze opowiedziana historia z udziałem tego aktora, który na swoim koncie ma kilka świetnych kreacji  (chociażby w "Krwawy diamencie", "Infiltracji" czy "Wyspie Tajemnic"). Efekty specjalne nie kują w oczy, a akcja toczy się wartko. To trochę zakręcony film z niejednoznacznym zakończeniem;)

Przepis na danie, znalazłam gdzieś w czeluściach Onetu.
Składniki:
5 parówek
Ryż (ok. 1,5 - 2 szklanki)
Puszka kukurydzy
Puszka czerwonej fasoli
Przecier pomidorowy (mały słoik spokojnie wystarczy)
Żółta, zielona i czerwona papryka
Przyprawy (pieprz, vegeta, papryka mielona, oregano)
Oliwa z oliwek

Ryż gotujemy.
Parówki kroimy w talarki i podsmażamy na oliwie.
Dodajemy przecier pomidorowy, odsączoną fasolę i kukurydzę oraz pokrojone papryki. Dusimy i doprawiamy.
Podajemy z ryżem.

Smacznego;)

10 komentarzy:

  1. co do DiCaprio to na Incepcje chcę się wybrać- jestem bardzo ciekawa filmu. Aktor przedni tak samo jak Twoja potrawka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Danie brzmi i wygląda S-U-P-E-R !:)

    Byłam ostatnio ta tym filmie w kinie, mój Mąż zachwycony, mnie wciągnął dopiero od połowy akcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jedzonko wyglada bardzo apetycznie:) mysle ze jest smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To już wiem co gotować :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie meksykańskie potrawy rządzą - raz, że świetnie smakują, dwa, że po prostu tempo ich przygotowywania jest zawrotne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię dania z parówkami i fasolą. Z pewnością by mi posmakowało! A na film z L.Di Caprio muszę koniecznie się wybrać:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nemi podeślij kilka przepisów Bediemu, tak poza blogiem, żeby miał więcej inspiracji :) On Twojej kuchni ufa a mi bardzo smakuje więc.. miałabym wygodę ;D facet w kuchni - niezła frajda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Panno Maliwnno: spadłam z krzesła po Twoim komentarzu:) Hahaha! Muszę się pozbierać;)

    Anytsujx: dziękuję;)

    Aga: należy do moich ulubionych i dość często gości na naszym stole;)

    Bediqus: o tak, tak!! Jak najbardziej!! Kobiety lubią, jak faceci dla nich gotują;)

    Arvén: nic dodać, nic ująć:)

    KasiaC: dania z parówkami mają w sobie to "coś" ;)

    Ghalena: dla Ciebie wszystko:) Tylko powiedz mi, jakie dania wolisz, to znajdę coś w moich siedmiu magicznych zeszytach;)Mężczyzna gotujący...marzenie...mmm...;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hola hola drogie panie,
    zatrzymać Was jestem w stanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bediqus nas nie dogoniat :D

    OdpowiedzUsuń