środa, 10 lutego 2010

Kawa z rumem

Zaczęliśmy trzecią fazę remontu:) Na ścianach mamy samo "jedzenie": słodki melon, łosoś, jasna brzoskwinia oraz złocisty szafran. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego PR-owcy wciskają nam takie smakowite nazwy. Może się dobrze kojarzą? :) Szafran z czymś pomieszamy, z czymś czerwonym albo bordowym. Pewnie się będzie nazywało: kusząca wiśnia, ostra czereśnia albo diabelska papryka:)

Ghalena jest w szpitalu (moc pozdrowień i buziaków od nas!), miała dziś operację, uśpili ją. I co po przebudzeniu napisała? Lakonicznie wspomniała, że czuje się ok, po czym...rozpisała się o nagich męskich klatach, jakie się jej śniły:) Hahaha! Widać, że dziołcha wraca do zdrowia:) A swoją drogą, takie klaty...mmmm...Nemuś pora spać - hihihi:)

Nie pamiętam skąd pochodzi przepis, ale jest pyszny i lekko rozweselający (śmiech rośnie proporcjonalnie wraz z ilością alkoholu)

Składniki:

Filiżanka naparu z kawy (czytaj: zwykła kawa w kubku jaką się pije co rano)
Cukier (nieobowiązkowo)
Rum (niby kieliszek, ja dałam dwa:)
Bita śmietana
Czekolada lub cynamon (u mnie zabrakło)

Kawę posłodzić, wlać rum.
Przyozdobić bitą śmietaną i udekorować startą czekoladą lub cynamonem.

Smacznego :)

16 komentarzy:

  1. No wiesz co...taka dobra kawa w takim kubku! Wiesz jak ja to nazywam...to ze to krypto reklama to malo powiedziane! Brak szkla w domu, czy co!

    OdpowiedzUsuń
  2. A po co w szkle, jak można mieć w kubku? Więcej i nie parzy w paluszki :) Obrońca kubków!

    OdpowiedzUsuń
  3. Monia, Kochana jesteś :) serdeczne dzięki :* już jestem w domku i jak tylko będę mogła to zrobię sobie takiej kawy :*
    i uważam że to nie jest żadna reklama, po prostu w kubku lepiej smakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że jesteś już w domku:)Nawiedzę Cię telefonicznie;) Również uważam, że w kubku lepiej smakuje, a ze szkła w domu mam same kieliszki - hihihi, ale w nich raczej sam rum się mieści:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam podchwytliwe pytanko: w kubku się zgodzę - to amerykańska tradycja, ze szklanki - staropolska. Pytanie:
    1. Czemu ze szklanki i z czego to wynika?
    2. Jak można kogoś nienawidzić telefonicznie? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ludzie! Wy chcecie smakowac tak dobra kawe w zwyklym, nescafowskim kubku za 5 groszy? Ludzie! Towarzysze! Bracia! Rodacy! Apeluje o rozwage, nie poddawajmy sie konsupcjonizmowi i zwyklemu komercjalnemu kapitalizmowi! Odejdzmy od kanonu kolorowych i blyskajacych kubkow, a wrocmy do zacnej i pelnej wdzieku ojcowkiej ziemi szklanki! Nasza ojcowizna, nasze ojciestwo jest w szklance! Pieknej, czystej, przezroczystej jak zapomniane i utracone dziewictwo lasow i lak, ktore skazila materialna holota nie znajaca sie na niczym innym, jak niszczeniu reliktow dziecinstwa i mlodzienczych fantazji!

    Czy jestescie ze mna? Pomozecie?

    OdpowiedzUsuń
  7. "Sonata do szklanki"

    Szklanko, dziedzictwo ty moje,
    ty jestes jak zdrowie ten tylko sie dowie, kto cie wiesniaczym kubkiem zastabil na stronie.
    Dzis piekno twe w calej ozdobie widze i wspominam, bo w calosci cie bronie.

    Szklanko moja, co na jasnej pulce stoisz i swym wdziekiem wolasz spragnionego wedrowca.
    Ty co napelniona napojem, gasisz pragnienie zasiane goracem.
    Dzis cie bronie przed wrogami ojcostwa i szlachetnosci twojej, bo nie zdierze kubka, plytkiego insygnia kapitalizmu dnia dzisiejszego.

    PS. to nie znaczy, ze kubkow nie mam w domu, hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bediqus, Nemi nie pisała że nienawidzi tylko że nawiedzi, jak ja ją nawiedziłam osobiście, :D
    A poematy macio na temat szklanek chyba mnie skusiły do patriotyzmu. TAK! Dziś wypiję kawę w szklance.. z arcoroca :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Iwono, ty moja bratnia duszo! Widze ze na tym blogu lez padole tylko na ciebie liczyc moge...dziekuje za zacnosc i oddanie sprawie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pfe! W szklance! Jak za czasów peerelu! Szklanki są po to u mnie aby a - zrobić w nich drinka, b - napić się w wysokiej szklance piwa, c - odmierzyć "szklankę mąki". Kawa w szklance to przeżytek! Młodzi - kubki w dłoń! Macio, a Ty tu nie broń tak szklanek bo WIDZIAŁAM W CZYM PIJESZ KAWĘ W PRACY!!!! W K U B K U!!! A przez resztę dnia pociągasz z butelki lub puszki:P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ivi i Ty Brutusie przeciwko mnie?? Szklanki się zachciewa! ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bediqus nienawiedzenie telefoniczne oznacza niezadzwonienie:) Kiedy wracasz?? Wróć już!!!:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Szklanka, szklanka, szklanka musi byc...w pracy sie z kubka pije, bo to co lepsze trzyma sie w domu i to sie szanuje...

    A swoja droga, nie zycze sobie byc podgladanym...

    Te twoje Brutusy sa ze mna bo dobrze wiedza co jest lepsze...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ha! Ja miałam za to szklankę w pracy:P Obiecuję solennie nie podglądać, chyba że DJ coś mi napomknie:P

    OdpowiedzUsuń
  15. Nemi: kiedy wracam to tylko najstarsi Hindusi wiedzą i może się podzielą :) Dam znać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bediqus każdy dzień sprawia, że bliżej do Twojego powrotu:) I wielkiej fety powitalnej :)

    OdpowiedzUsuń