wtorek, 6 sierpnia 2013

Muffiny z pomidorkami i oliwkami

"Live long and eat muffins."
Internet

Zraziłam się kiedyś do wszelkiej maści kupnych muffinów, zawsze było za dużo ciasta, za mało wkładu. Wiadomo - ekonomia. Tym razem postanowiłam upiec je sama, ale w wersji wytrawnej. I to był strzał w dziesiątkę - pozbyłam się "muffinowstrętu":) 


Przepis Asieji - dziękuję:)

Składniki:
1,5 szklanki mąki
2 jajka
1/2 szklanki oliwy
Łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 szklanki mleka
Szczypta sody
Kilkanaście pomidorków koktajlowych
Kilkanaście oliwek
Ser żółty
Przyprawy (bazylia, pieprz, zioła prowansalskie)

Łączymy oddzielnie suche składniki (mąkę, proszek do pieczenia, sodę) oraz mokre (jajka, oliwę, mleko). Do mokrych dodajemy pokrojone oliwki, ser oraz pomidorki (kilka zostawiamy do dekoracji). Doprawiamy.
Łączymy wszystkie składniki i przedkładamy do foremek, dekorujemy pomidorkami.
Pieczemy 25 min. w 180 st.C.

Smacznego!


19 komentarzy:

  1. uwielbiam wersję wytrawną:) świetnie się sprawdza na szybkie śniadanie lub do pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fantastycznie wygląda muffin w tej filiżance :) A na wytrawnie jeszcze nigdy nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Eksperymentować w kuchni znaczy znajdować nowe smaki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie wygląda w tej filiżance :D mniam..

    OdpowiedzUsuń
  5. ależ wspaniały wytrawny muffin!

    OdpowiedzUsuń
  6. już Ci pisałam, że wygląda owa muffina grubo, co w wolnym tłumaczeniu znaczy....zaj***:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale je pięknie podałaś...takich wytrawnych jeszcze nie robiłam, ale pewnie pójdę za Twoim przykładem:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie wytrawne muffiny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Anulla: i na piknik:)

    Emcia Pichci, degustatorka, ola in the kitchen, MartynCia, La Lolla, galantyna.pl: dziękuję;)

    Olka: spróbuj:)

    Milex: proszę - częstuj się;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna filizanka do przepysznych muffinek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wytrawne są genialne! Też lubię je serwować w filiżankach :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie się przymierzam do pieczenie wytrawnych muffinek, jeszcze nie wiem z którą psianką, ale na pewno będą. Piękne podanie. Fajnie, że się przekonałaś do muffinek, ja nie wyobrażam sobie nie zrobić ich chociaż raz w m-cu, są idealne dla gości, na piknik, spacer itd.

    OdpowiedzUsuń
  13. tez lubię wytrawne muffiny, idealne na drugie śniadanie do pracy

    OdpowiedzUsuń
  14. muffina w kubku :D świetne xd

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Wam za miłe słowa:)

    OdpowiedzUsuń