"It is Christmas in the heart that puts Christmas in the air."
W.T.Ellis
Owoce i słodycze, słowa otuchy, uroczy bałwanek-lampion, książka do poduszki, śmieszne filmy na przełamanie monotonii leżenia, szybko przygotowana sałatka "na wzmocnienie"... Przepis J. Olivera "The Naked Chef 2".
Składniki:
Ulubiona sałata
Garść orzechów włoskich
Gruszka
Parmezan
Rzeżucha (pominęłam)
Łyżka oliwy z oliwek
Łyżeczka soku z cytryny
Przyprawy (pieprz, odrobina soli)
Do miski dodajemy orzechy, rzeżuchę, pokrojoną gruszkę oraz sałatę.
Skrapiamy sokiem z cytryny, oliwą, doprawiamy i delikatnie mieszamy.
Posypujemy startym serem.
Smacznego!
prosto i smacznie:)
OdpowiedzUsuńOj lubię takie smaki:-)
OdpowiedzUsuńNiezwykle smakowite połączenie. Lubię takie sałatki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Malwinna
Uwielbiam gruszki, więc sałatka z nimi pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńLooks like a good selection of dishes you tried out.
OdpowiedzUsuńjaka pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńlubię takie wymyślne przekąski:) chętnie bym skosztowała:D
OdpowiedzUsuńOj musi być pyszna :)
OdpowiedzUsuńLubię przepisy Olivera ale tego jeszcze nie znałam.
Pozdrawiam ♥ Pati
Sałatka miło nas zaskoczyła:) Idealna jako dodatek do mięs lub jako samodzielny deser;)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa sałatka...podoba mi się kompozycja składników ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna, bo boskie połączenie gruszki z orzechami i parmezanem. Można powiedzieć, że to taka jesienno-zimowa sałatka:)
OdpowiedzUsuńświetny przepis, kiedyś nie lubiłam gruszek, ale odkąd odkryłam je jako dodatek do sałatek, mogę jeść codziennie :-)
OdpowiedzUsuńA ja dodam rzeżuchę !... w mojej kuchni rośnie sobie...nie , nie pomyliły mi się święta :):) lubimy jej ostry smak i cenimy jako witaminową bombę niezależnie od pory roku :)
OdpowiedzUsuńOj Nemi, Nemi, i do tej pory mnie ją nie poczęstowałaś,.... oj nieładnie :P
OdpowiedzUsuńMartynCia: mnie również przypadła do gustu;)
OdpowiedzUsuńburczymiwbrzuchu: dokładnie:)
Veggie: też miałam okres, że nie lubiłam gruszek:)
ankawell: fajnie! Moja jakoś nie chciała rosnąć:/ Dlatego przerzuciłam się na bazylię;)
ghalena: trzeba było mówić:) Wpraszaj się to przygotuję;P