środa, 22 grudnia 2010

Sałatka brokułowa

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam dużo zdrowia, radości, szczęścia, wytchnienia przy wigilijnym stole, rodzinnej atmosfery i mnóstwa prezentów od Dziadka Mroza (lub eksploatowanego od listopada Mikołaja;)

Przepis na sałatkę zaczerpnęłam ze strony Pychotka.pl. Jej dużym atutem jest sos czosnkowy, poza tym jest to bardzo kolorowe danie, idealne na szarobure dni odwilży. 

Składniki:
200 g sera Lazur perłowego
1/2 kg brokuła
Czerwona papryka
Puszka kukurydzy
Puszka fasoli czerwonej
5 dag szynki konserwowej (dałam troszkę więcej)
Sos:
4 łyżki majonezu (dałam cały mały słoik)
4 łyżki jogurtu naturalnego (tu również dodałam cały mały kubek)
Pokrojony ząbek czosnku (z podanych składników wychodzi dość duża miska sałatki, więc zwiększyłam ilość ząbków do 3 sztuk)
Przyprawy (pieprz, papryka słodka, oregano)

Brokuły dzielimy na różyczki i gotujemy.Odcedzamy.
Ser, paprykę i szynkę kroimy.
Dodajemy brokuły, fasolę i kukurydzę.
Składniki polewamy majonezem, jogurtem, dodajemy czosnek oraz przyprawy. Mieszamy.

Smacznego!

wtorek, 21 grudnia 2010

Zapiekanka z szynką i groszkiem

Chwila oddechu po ciężkim dniu? Filiżanka kawy w malowanym kubku, kolorowa kanapka, ulubiona książka i cicha muzyka w tle. Oraz szalone pingwiny z Madagaskaru, które każdego dnia rozśmieszają nas do łez;) Dzięki naszym Sąsiadom odkryliśmy zabawny świat Rico, Szeregowego, Skippera i Kowalskiego! Bajka może i leci w paśmie dla dzieciaków (kanał Nickelodeon), ale dialogi rozśmieszą głównie dorosłych;) Oprócz walecznych pingwinów spotkamy tam również samolubnego Juliana, słodkiego Morta, który kocha stopy króla, Bola i Lola, Ryśka, Marlenkę, Łukaszka i Edka! Nie ma tam na szczęście lwa i zebry z moralizującym przesłaniem. Gorąco Wam polecam, gdyż na 2011 rok planowana jest druga seria! "Panowie suszymy ząbki":)

Przepis na zapiekankę pochodzi ze wspomnianej już wcześniej "Kuchni kawalerskiej". Danie jest proste, szybkie i pożywne, składniki oczywiście, można dowolnie modyfikować.

Składniki:
60 dag ziemniaków
25 dag szynki konserwowej
Puszka groszku konserwowego
2 cebule (nie dałam)
Czerwona papryka
6 jajek
2 łyż. masła (zastąpiłam oliwą z oliwek)
Przyprawy (zioła, pieprz, sól)
5 łyż. wody lub mleka

Ziemniaki gotujemy w koszulkach, studzimy i kroimy w cienkie plasterki.
Szynkę kroimy w kwadraciki, cebulę w talarki, a paprykę w paski.
W naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem (oliwą), układamy warstwami połowę ziemniaków, cebuli, szynki, groszku i papryki, doprawiamy i kładziemy raz jeszcze wszystkie warstwy.
Jajka roztrzepujemy z 5 łyż. mleka lub wody, doprawiamy.
Ułożone w naczyniu składniki zalewamy jajkami i wstawiamy do nagrzanego do 190 st. C. piekarnika. Pieczemy 25 minut.

Smacznego!

 


czwartek, 9 grudnia 2010

Kalmary chips

Mimo zimy, w mojej kuchni zawitała dość nieoczekiwanie wiosna! Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu zakwitł ponownie hiacynt. Uwielbiam jego zapach, który jest dość intensywny i przypomina woń bzu. Mała rzecz, a cieszy;)
Na stronie Ugotujto.pl znalazłam ciekawy przepis na wykorzystanie kalmarów. Danie praktycznie "samo się robi", co w okresie przedświątecznych porządków jest na wagę złota;) Przepis urozmaiciłam dodając zioła.
Składniki:
Kalmary
Mąka
Ulubione przyprawy (dałam kurkumę, pieprz ziołowy, chilli, vegetę, zioła prowansalskie i tymianek)
Olej

Kalmary rozmrażamy i dokładnie myjemy.
Do mąki dodajemy przyprawy i mieszamy.
Kalmary obtaczamy w mące i smażymy na głębokim, dobrze rozgrzanym, oleju.

Podałam je z sosem majonezowo-musztardowo-ketchuopwym;)

Smacznego!

środa, 1 grudnia 2010

Omlet ze spaghetti z kukurydzą i z groszkiem

Zima, zima, zima! Śnieg, mróz i myśl, że już za m-c święta;) A jeszcze wcześniej tłuściutki staruszek, z dużym brzuszkiem i jeszcze większym workiem prezentów;) Są pewne rzeczy, z których się, mimo upływu lat, nie wyrasta;) Czy jest jakieś telewizyjne show, w którym chcielibyście wystąpić? Ja znalazłam jedno, choć, jak nazwa wskazuje, jest ono wyłącznie dla facetów. Może udałoby się wcisnąć choć na widownię;) "Man With Talent" ;)

Długo wahałam się przed wypróbowaniem tego dania, bo nie przemawiało do mnie połączenie makaronu z omletem. Jak się okazało, całkiem niesłusznie. Jedzonko wyszło pyszne i do tego mega zapychające! Do przepisu dodałam boczek. Przepis pochodzi ze strony Przepisy.net
Składniki:
125 g spaghetti
Otręby pszenne - 2 łyżki
Woda mineralna - 8 łyżek
Cebula
Masło - 2 łyżki
4 jajka
Kilka pokrojonych plasterków boczku
Puszka kukurydzy
Puszka groszku
Mały kubek śmietany
Szczypiorek (dałam zieloną cebulkę)
Przyprawy (bazylia, tymianek, pieprz ziołowy, słodka papryka)
Oliwa z oliwek

Makaron gotujemy i odcedzamy.
Boczek podsmażamy. Dodajemy cebulę. 
Otręby mieszamy z wodą mineralną, dodajemy jajka i makaron. Doprawiamy. 
Do boczku dodajemy osączoną kukurydzę z groszkiem, doprawiamy i zdejmujemy z ognia.
Smażymy omlety.
Przed podaniem omlety obkładamy warzywami i boczkiem, polewamy śmietaną i posypujemy szczypiorkiem.

Smacznego!