Sycące i mocno rozgrzewające, w sam raz na listopadową słotę;) Do podstawowego przepisu dodałam oliwki oraz ser. Przepis pochodzi z tej strony.
Składniki:
4 pomidory
2 papryczki chilli
2 ząbki czosnku
Cebula
Kilka pomidorków koktajlowych
Garść startego żółtego sera
Kilka plasterków salami
Kilka oliwek
Oliwa z oliwek
Makaron spaghetti
Przyprawy (harrisa, bazylia, pieprz)
Makaron gotujemy, odcedzamy. Resztę składników kroimy.
Cebulę podsmażamy z czosnkiem, dodajemy pomidory i dusimy kilka minut.
Dodajemy resztę składników. Doprawiamy do smaku.
Makaron polewamy sosem, posypujemy serem.
Smacznego!
Sosy na bazie pomidorów bardzo lubię :) Są świetne :) Chociaż ja ugotowany makaron wrzuciłabym do sosu i wymieszała z nim w garnku. Dużo lepszy efekt :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj jakoś okropnie marznę, więc przydałoby mi się coś tak pysznego i rozgrzewajacego :-)
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś ochoty.. ;)
OdpowiedzUsuńo na ostrrro! pycha! :)
OdpowiedzUsuńidealne na taką chlapę jaka jest teraz, bo nie znosze jak jest zimno:)
OdpowiedzUsuńMniam. Wszystko co lubié
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Pati
uwielbiam makarony w każdej postaci! ten na ostro jest bardzo zachęcający:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńNie dość, że uwielbiam wszystko, co diabelskie, to jeszcze kocham makarony. Potrawa w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńjak z chilli to na prawdę musi nieźle rozgrzewać! :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam Cię do mnie :)
Ojoj, musi być ostry!
OdpowiedzUsuńostrrrrre danie, podoba mi się!:)
OdpowiedzUsuńshinju: następnym razem właśnie tak zrobię;)
OdpowiedzUsuńAsia: proszę, częstuj się;)
Martula: hihihi;)
Emcia, degustatorka, Magda: dzięki:)
Anulla: ja również, dlatego ratuję się mogę;)
k.m.w.: też mam słabość do makaronów;)
sylwiam7: hahaha:D
krokdoszczescia: o tak, jest ostre:)
asiathinksthings.com: jest, jest;)
Musze spróbować, bo wygląda kusząco:-)
OdpowiedzUsuńDiabelsko pyszne ! Wygląda wspaniale i bardzo apetycznie, a gama kolorów zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńłoooo i to tygryski lubią najbardziej :)
OdpowiedzUsuńlubię pikantne jedzonko;)
OdpowiedzUsuńZ harissa...no to musi być naprawdę piekielnie ostre! Mój mąż jest fanem takich potraw, ja powoli się przekonuję ;)
OdpowiedzUsuńagattekh: polecam jeżeli tylko lubisz pikantne dania:]
OdpowiedzUsuńSamantha: dziękuję za miłe słowa:)
Aga: hahaha, lepiej bym tego nie ujęła:)
MartynCia: ja również:)
mopswkuchni: polecam to danie, doceni:]