środa, 3 sierpnia 2011

Drożdżowa szachownica

Bardzo dziękuję Shy, Zauberi, Domi oraz Judik1119 za wyróżnienie:) Miło mnie zaskoczyłyście:) Wybaczcie, że przerwę łańcuszek i nikogo nie będę nominować, ale mam wrażenie, że zabawa gościła już na każdym blogu:) 


1. Urodziłam się podczas ważnego międzynarodowego meczu piłkarskiego:)
2. Jestem kibicem, zdzieram gardło na meczach:) Wierzę uparcie, że Polska wygra - zawsze i wszędzie! Mimo iż często śpiewam "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało", serce krzyczy: "już za 4 lata, już za 4 lata, Polska będzie Mistrzem Świata"! Głównie kibicuję ekipie narodowej (piłka nożna, siatka, piłka ręczna, pływanie itd).
3. Odkąd nauczyłam się czytać, książka stała się nieodłącznym towarzyszem mojego życia. Czytam nałogowo, kiedy się tylko da i gdzie się da:) 


4. Uwielbiam grać w gry komputerowe, nie uważam ich za "głupią stratę czasu". Są one jak książka interaktywna, w której można mieć wpływ na zakończenie:) A ile emocji potrafią dostarczyć! :)
5. Do mojej kuchni wstęp wzbroniony mają: kminek i koperek. 
6. Od kilku lat kolekcjonuję przepisy - mam już ich tyle, że czasem się boję, że mi życia nie starczy, aby je wypróbować:)
7. W Mr.T (potocznie zwanego moim Mężem;) zakochałam się od pierwszego wejrzenia:)


Cudowny aromat rozchodzący się po mieszkaniu i radość z małych pulchnych kuleczek to esencja niektórych wieczorów. Później już tylko zadowolony brzuszek i błogi uśmiech na twarzy:) Przepis na pyszniutkie bułeczki wypatrzyłam na blogu Majanki (dzięki!!:) Nie trzeba ich polewać rozbełtanym jajkiem - ja zrobiłam to z przyzwyczajenia. 


Składniki:
30 g świeżych drożdży 
5 łyżek cukru
1/3 szklanki ciepłego mleka
Jajko
Szczypta soli
1,5 szklanki mąki
3 łyżki kakao
3 łyżki śmietany kremówki (pominęłam, zastąpiłam ją mlekiem)
2-3 łyżki bułki tartej

Drożdże dokładnie wymieszać z mlekiem, cukrem, jajkiem i solą.
Wlać do przesianej mąki.
Zagnieść ciasto, starannie wyrabiać kwadrans. Podzielić na dwie części.
Do jednej dodać kakao wymieszane ze śmietanką (lub z mlekiem).
Oba ciasta przełożyć do misek, przykryć ściereczkami i odstawić na 2 godziny w ciepłe miejsce. 
Uformować kulki (najlepiej taką samą liczbę z obu ciast). 
Małą formę wysmarować masłem, oprószyć bułką tartą i wyłożyć na przemian jasne i ciemne kulki. Odstawić na 45 minut do wyrośnięcia.
Piec 20-25 min. w 180 st. C.

Smacznego!

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam drożdżowe wypieki! Muszę też zrobić taką szachownicę:) Super wygląda!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. łał - Nemi ujawniła duży kawałek siebie, aż 7 pkt o niej samej - gratuluje wylewności :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiek: polecam, była przepyszna;)

    Shy: hahaha, damy radę;)

    Ghalena: takie były wymogi zabawy:P

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszła ta szachownica i bardzo się cieszę ,ze smakowała:)).
    Fajnie jest dowiedziec się o Tobie czegoś więcej:)
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna ta szachownica! jak dla mnie drożdżowe wypieki nie mają sobie równych

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już przestałam zbierać przepisy bo mi miejsca nie starczało w mieszkanku ;)teraz będę je wypróbowywać ;)
    Świetna ta szachownica, chyba skuszę się na nią :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Domi: dziękuję bardzo:)

    Majana: były rewelacyjne! Mimo iż długo się na nie czekało było warto:) Znikły zanim się zorientowaliśmy;)

    Kaś: zgadzam się w 100%!

    Olivia: hahaha, mnie też powoli powierzchnia się kończy:) Choć Mr. T obiecał mi osobną półeczkę w kuchni na moje zapiski:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Książki też uwielbiam, gry planszowe bardziej niż komputerowe, ale na takie też się czasami skuszę ;-) a przepisów mam tyle, że mi chyba życia nie starczy by wszystko zrobić a i tak nadal zbieram ;-)
    Bułeczki wyszło Ci tak apetyczne, ze natychmiast porwałabym kawałeczek :-)

    OdpowiedzUsuń