"Wszystko, co dobre w życiu, jest nielegalne, niemoralne albo tuczące."
Artur Bloch
Dziś jestem niemoralna i kuszę Was aromatyczną tartą (przepis oryginalny: klik,klik) z dużą ilością ananasa i kurczaka. Tartą o słodko - pikantnym smaku, która rozpływa się w ustach. Czujecie już jej zapach? Dodatkowo proponuję kieliszek białego wina i odcinek ulubionego serialu. Mmmm...przepis na wieczór idealny, skusicie się?:)
Składniki:
Ciasto:
80 g zimnego masła
200 g mąki pszennej
Łyżeczka proszku do pieczenia
Łyżeczka soli
2 łyżeczki curry
3 łyżki soku z ananasa
Marynata:Łyżka oleju
3 łyżki soku z ananasa
Szczypta rozmarynu
Łyżeczka miodu
Łyżeczka słodkiej papryki
Nadzienie:
2 piersi z kurczaka
Kilka plasterków ananasa
Por
1/2 zielonej papryki
2-3 plasterki szynki parmeńskiej
10 dag startego żółtego sera
2 jajka
2 łyżki śmietany 12%
Przyprawy (szczypta pieprzu, bazylia)
Piersi z kurczaka kroimy w kostkę.
Łączymy składniki na marynatę, dodajemy kurczaka, dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.
Zimne masło kroimy w małe kawałki.
Dodajemy mąkę, przyprawy, proszek do pieczenia, sok z ananasa i wyrabiamy ciasto.
Rozwałkowujemy i przekładamy do wysmarowanej masłem formy. Pamiętajmy, aby wyłożyć ciastem również brzegi. Ciasto nakłuwamy widelcem i wstawiamy do lodówki.
Podsmażamy szynkę i odstawiamy.
Następnie smażymy piersi z kurczaka dopóki marynata nie odparuje.
Dodajemy pokrojoną paprykę oraz pora, doprawiamy do smaku.
Przekładamy do szynki i odstawiamy do ostygnięcia.
Następnie dodajemy pokrojonego ananasa i 3/4 startego żółtego sera.
W miseczce roztrzepujemy jajka ze śmietaną i przyprawami, wlewamy do piersi z kurczaka, dokładnie mieszamy.
Całość przekładamy do ciasta, posypujemy resztą sera i zapiekamy ok. 35 min w 175 st.C.
Upieczoną tartę zostawiamy jeszcze na 10 min. w piekarniku.
Smacznego!
Bardzo ciekawe połączenie smaków, taka tarta naprawdę musi być pyszna:)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie, ciekawe połączenie składników :)
OdpowiedzUsuńOoo! Mam przepis na ciasto do tarty :) Super!
OdpowiedzUsuńmmmm wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńAnanas pasuje tutaj idealnie. Musiała być przepyszna (:
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ,bo wygląda smakowicie !
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
Od jakiegoś czasu "chodzi" za mną tarta, ale jakoś zrobienie jej jest mi nie po drodze...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRobimy czasem kurczaka z ananasem i ryżem, więc już wiem, że kurczak i ananas to dobre połączenie, w tarcie musi sprawdzić się fantastycznie.
OdpowiedzUsuńZawsze byłam ciekawa jak to smakuje:)
OdpowiedzUsuńpyszności :)
OdpowiedzUsuńJa się z pewnością skuszę :)
OdpowiedzUsuńMmmm takiej tarty jeszcze nie jadłam ;D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na tartę :)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, że się skusimy. Tarta wygląda bardzo apetycznie! :D
OdpowiedzUsuńOj Ty też kusisz, kiedyś zrobię tątartę w wersji bezglutenowej :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to połączenie smaków. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za tyle miłych komentarzy:) Kto nie spróbował - polecam:)
OdpowiedzUsuńZnakomite połączenie smaków, wygląda obłędnie i przepysznie :)
OdpowiedzUsuńOj smaku mi narobiłaś. Zawsze tak jest na wieczór :) Tartę chętnie bym zjadł i chyba w najbliższym czasie pokuszę się o przygotowanie takiego jedzonka :) Mniam.
OdpowiedzUsuńOstatni raz kiedy łączyłam mięso z ananasem, to było... Hm... Nie pamiętam! :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadla takie pysznosci:)
OdpowiedzUsuńMary