"The best way to lose weight is to close your mouth - something very difficult for a politician. Or watch your food - just watch it, don't eat it."
Edward Koch
Rano, przed pracą:
- Kochanie masz wszystkie składniki na obiad?
- Tak, tak mam.
Późne popołudnie:
- Kurde, jajek nie mam! I zielonej soczewicy! Ciecierzyca też się skończyła?! Kiedy?
- Hmmm...to może jednak pójdę do sklepu...
- Nie, nie, coś wymyślę. Zresztą filet już w halogenie radośnie się piecze. Mam gdzieś resztkę czerwonej soczewicy...Cholera!
- Co się stało?
- Nie trafiłam do garnka i wysypałam ją na piec!
Mimo przeciwności udało mi się zrobić pożywną sałatkę na obiad;) Przepis dodaję do akcji "Sałatkowe szaleństwo" (nat.kaa92).
Składniki:
10 dag kaszy kuskus
Pomidor
Ogórek świeży
Kilka rzodkiewek
Filet z kurczaka
1/2 papryki
Kulka mozzarella
Kilka liści sałaty
2 łyżki oleju ze słonecznika Zielony Nurt
Przyprawy (bazylia, zioła prowansalskie, pieprz)
Filet kroimy na kawałki, doprawiamy, pieczemy bez tłuszczu.
Soczewicę gotujemy kilka minut w osolonej wodzie. Odcedzamy.
Kuskus zalewamy wrzątkiem ok. centymetr nad kaszę, doprawiamy, delikatnie mieszamy widelcem i odstawiamy pod przykryciem na 10 minut.
Ogórek, pomidor, rzodkiewki, paprykę, mozzarellę kroimy.
Wszystkie składniki delikatnie mieszamy, dodajemy sałatę, przyprawy oraz olej.
Smacznego!
W przepisie wykorzystałam produkt firmy
Wpisując kod BL100019 otrzymacie w sklepie internetowym zniżkę 5 zł na zakupy (uwaga: kod działa przy zakupach min. 50 zł).
haha ! niezłe przygody miałaś :D a sałatka musiała być pyszna :)
OdpowiedzUsuńBo zawsze liczy się pomysł i dobre chęci, smacznego!
OdpowiedzUsuńniezłe przygody, ale grunt, że się udało:)
OdpowiedzUsuńhahahaha, świetny dialog, u mnie też sie zdarza. Salatka wyszła fajna mimo wszelkich przeciwności losu :)
OdpowiedzUsuńFajna ta sałatka.
OdpowiedzUsuńhehe, zabawne perypetie xD a tak w ogóle to bardzo lubię soczewicę :)
OdpowiedzUsuńGotowanie pełne przygód :) Grunt, że udało się przygotować smaczny posiłek :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczna ta sałatka :)!
OdpowiedzUsuńwitaj,ale tu u CIEBIE pięknie,zdrowo,smacznie,słodko i kolorowo.Jestem zachwycona.Jeśli pozwolisz to rozgoszczę się i pozostanę na dłużej.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam wiosennie,dodam tylko,że Twoje fotki są bardzo ładne.J.
OdpowiedzUsuńfajna pożywna sałatka, rzadko używam soczewicy, a do sałatki to doskonały pomysł
OdpowiedzUsuńSuper ta sałatka, chyba wreszcie się przekonam do soczewicy:-)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że i tak wyszło Ci coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńEmcia Pichci!: po takich przygodach wszystko smakuje;)
OdpowiedzUsuńUrszula, Anulla, shinju, Dominika: dokładnie;)
Marta, degustatorka, ugotujmyto.pl, Marta: dziękuję;)
blackberryfashion: ja również, choć był czas, że omijałam ją z daleka;)
Dobre Czasy: dziękuję za miłe słowa:)
judik: polecam;)