"Są trzy rzeczy, które kobieta może zrobić z niczego: kapelusz, sałatka i scena małżeńska."
Mark Twain
Jest taki jeden dzień w roku, w którym pewna firma telekomunikacyjna wystawia moją cierpliwość na ciężką próbę. Co rok jest taki sam schemat: chcę przedłużyć umowę na obecnych warunkach, trzy lata temu byłam osobiście w salonie, dwa lata temu dzwoniłam na podany rok wcześniej numer, teraz wysłałam pismo. Efekt? Taki sam, bez względu na to jaką próbę podjęłam: zmiana umowy na droższy abonament. I znów przebijam się przez gąszcz "jeżeli chcesz zgłosić.... to wciśnij numer...", czekam na połączenie z konsultantem i znów słyszę to samo zdanie: "Komputer naliczył błędną stawkę". Taaaa.... trzy lata z rzędu... dobrze, że mój blaszak tak się nie myli...
Przepis znaleziony w "Kuchni polskiej", dodaję do akcji "Sałatkowe szaleństwo!" (nat.kaa92).
Składniki:
2 ziemniaki
1/2 szklanki groszku konserwowego
2 jajka
2 papryki
2 pomidory
Cebula
1/2 - 1 szklanki śmietany (12% lub 18%)
Przyprawy (sól, pieprz, bazylia, oregano)
Ziemniaki oraz jajka gotujemy.
Warzywa kroimy, mieszamy ze śmietaną, doprawiamy do smaku.
Odstawiamy na 30 minut do lodówki.
Smacznego!
Firmy telekomunikacyjne lubią denerwować swoich klientów... Do mnie ciągle (zdarza się, że kilka razy dziennie) dzwonią i chcą wcisnąć kolejny telefon na umowę i strasznie ciężko ich zbyć.
OdpowiedzUsuńA sałatka świetna. Prosta i na pewno pyszna;)
sałatka wygląda pysznie, a z telekomunikacją to różne cyrki potrafią wyjść:P
OdpowiedzUsuńNareszcie jesteś znowu na blogu :) I to jeszcze z pyszną sałatką. I bez majonezu, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJestem w stanie wchłonąć chyba każdą sałatkę :)
OdpowiedzUsuńWalki z firmami telekomunikacyjnymi nie są mi obce, ostatnio nie możemy się dogadać z firmą na "P" :)
Proste i pyszne :)! A perypetie z firmami telekomunikacyjnymi najlepiej przedstawia Maciek Stuhr w skeczu firma telekomunikacyjna ;)
OdpowiedzUsuńcudne serduszko! a nie wiedziałam że to jest bułgarska sałatka. Powodzenia w zmaganiach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
ach, ja póki co nie miałam jeszcze takich kłopotów z firmami ;) sałatka wygląda pysznie- szkoda, że jestem już po kolacji ;)
OdpowiedzUsuńWspółczuje tych przejść, a może należałoby zmienić operatora raz na zawsze, a sałatka pyszna:)
OdpowiedzUsuńFajna sałatka, również proponuję zmienić operatora- ja tak zrobiłam i teraz jestem zadowolona ;).
OdpowiedzUsuńEch...skąd ja to znam...
OdpowiedzUsuńA sałatka wygląda smakowicie:)
Aneta: wiem coś o tym:/
OdpowiedzUsuńAnulla: dzisiaj dostałam pismo z przeprosinami - pierwszy raz;)
Olka: ciężko z czasem, ale mam nadzieję, że w tym roku to już ostatni raz;)
Ivka: życzę wytrwałości!
ugotujmy.to: koniecznie muszę obejrzeć;)
mnemonique: ja też nie;] Tyle rzeczy można się dowiedzieć wertując książki kulinarne;)
Dominika: jeszcze wszystko przed Tobą :P
Urszula, degustatorka: jak wszystko dobrze się ułoży to za rok będą zmiany:)
Glamourka89: dziękuję:)
Strasznie podoba mi się pomysł z zaczynaniem postów cytatem. A cytaty wspaniałe i adekwatne do treści wpisów. Sałatka zacna i z łatwo dostępnych składników.
OdpowiedzUsuńDziękuję, staram się zawsze wyszukać ciekawe cytaty:)
OdpowiedzUsuń