Zastanawialiście się kiedyś, która ulica w Polsce zasługuje na miano najpiękniejszej? Do głowy przychodzi mi np. Floriańska w Krakowie czy Piotrowska w Łodzi. Zeszłoroczny laur przypadł ulicy Sienkiewicza w Kielcach:) W tym roku również prowadzony jest plebiscyt (można ponadto wybrać "najpiękniejszą ulicę świata") - zagłosujcie na swojego kandydata: klik klik.
Pokochałam domowe wypieki, teraz co weekend mogłabym stać przy piecu i patrzeć z dumą jak chlebuś lub bułeczki rosną i rosną:) Ach, taka kromeczka z masełkiem, z pomidorkiem i cebulką;) Przepis wypatrzony na blogu Gosi99.
Składniki:
2 1/3 szklanki mąki pszennej
Szklanka naturalnej maślanki o temperaturze pokojowej
Jajko
1 1/3 łyżeczki suchych drożdży (dałam 1/4 paczki świeżych)
Łyżeczka soli
Łyżeczka miodu
Na glazurę: jajko i sezam (u mnie słonecznik)
Oliwa do natłuszczenia formy
Drożdże mieszamy z mąką (świeże najpierw rozrabiamy w odrobinie mleka), a następnie dodajemy resztę składników. Całość mieszamy, ciasto powinno kleić się nam do rąk.
Odstawiamy pod przykryciem, w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia na 70 minut.
Ciasto obsypujemy mąką, jeszcze raz wyrabiamy, przekładamy do natłuszczonej i obsypanej mąką formy, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na 40 minut.
Słonecznik prażymy na suchej patelni.
Chleb smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy słonecznikiem (sezamem, makiem). Pieczemy 30 minut w 190 st.C. Studzimy na kratce.
Smacznego!
Piękny chlebuś a jaka skórka zarumieniona mniam taką lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńcudny chlebek:) na pewno smakuje pysznie z maselkiem i pomidorkiem... mniam:)
OdpowiedzUsuńO mniam!!! Mogę prosić kromeczkę??? :)
OdpowiedzUsuńale Ci wyrósł :) bardzo fajny ten chlebek
OdpowiedzUsuńBardzo pyszny chlebek., Zabieram kromeczkę na śniadanko:)
OdpowiedzUsuńja zagłosuję też na ul. Sienkiewicza ale w Jaworznie :) Dawniej ta ulicę nazywano "Kocia" od liczby błąkających się futrzaków :D
OdpowiedzUsuńMmmm prawdziwy domowy chlebek!:)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować upiec chlebek w domu. Twój wygląda bardzo zachęcająco. http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
OdpowiedzUsuńFaktycznie chlebuś był pyszny - piekłam go już dwa razy i wiem, że chętnie wrócę do tego przepisu;)
OdpowiedzUsuńHania: z radością Cię witam;)
Ghalena: właśnie się zastanawiałam dlaczego Sienkiewicza to Kocia:)
Fajny chlebuś!
OdpowiedzUsuńJa na tygodniu mam zamiar piec chlebek na kefirze :)
chleb - mniam, jadłam, mniam :)
OdpowiedzUsuńpyyyyyycha :D
Ghalena: cieszę się, że smakował:) Zawsze jest miło Was gościć:D
OdpowiedzUsuń