"Hej, grzyby, grzyby,
Przybywajcie do mojej siedziby"
Jan Brzechwa
- O, robisz znów łódeczki!
- Nie, to są placki!
- Eee... zobacz ten jest taki wygięty, jakby podnosił swoje plackowate rączki i krzyczał: "pomocy, uratuj mnie!".
- I masz zamiar mu pomóc?
- Tak, zjem go w pierwszej kolejności:)
Z podanych niżej składników wyszło mi ok. 16 placków, pierwszego dnia podałam je z grzybami podsmażonymi na maśle, następnego z sosem pomidorowym z soczewicą i kawałkami kurczaka. Przepis z "Palce lizać!".
Składniki:
30-35 dag mąki
80-100 g masła
4 żółtka
Piana z 4 białek
1/2 szklanki zsiadłego mleka (mleko)
Przyprawy (pieprz, papryka, bazylia)
Olej
Masło topimy, odstawiamy.
Do przesianej mąki wlewamy masło, mleko, dodajemy żółtka oraz doprawiamy do smaku. Miksujemy, ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
Delikatnie dodajemy pianę z białek i ostrożnie mieszamy.
Smażymy placki, podajemy z ulubionymi sosami.
Smacznego!
Ty to masz talent :)) bardzo fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że też tam byliście w Alanyi :)
Proste i apetyczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł na przekąskę :)
Buziaki
xo xo xo xo xo xo
zjadłbym !; d
OdpowiedzUsuńRewelacyjne placuszki! a wymiana zdań o placku, bardzo zabawna:)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis :)
OdpowiedzUsuńDobre placki nie są złe :) I grzybki, och czekam na weekendową dostawę od mamuśki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńA taka jedna łódeczka nie mogła by do mnie przypłynąć? :D
OdpowiedzUsuńAle superowe placuszki!
OdpowiedzUsuńJa poproszę z grzybami :)
OdpowiedzUsuńplacuszki z sosem to jest to!:) wieki nie jadłam.
OdpowiedzUsuńFajne są te placuszki. Smakowicie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
ale narobiłaś mi smaka na te placuszki ;)
OdpowiedzUsuńTak, do "ratowania" smacznych placków u mnie też jest zawsze wielu ochotników :)
OdpowiedzUsuńz grzybkami mniam...:)!
OdpowiedzUsuńja też chcę "uratować" jednego z Twoich placuszków :):):)
OdpowiedzUsuńTeż bym chętnie taką łódeczkę porwała ;-)
OdpowiedzUsuńCoś nowego, coś prostego i tu właśnie trafiłaś w 10 :D
OdpowiedzUsuńŚwietne placuszki! I ten wołający o pomoc jest taki apetyczny:)
OdpowiedzUsuńSmakowita łódeczka, tez bym wcząchnęła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i prosty przepis :-)
OdpowiedzUsuńjakie świetne placuszki:) wyglądają pięknie:)
OdpowiedzUsuńoooo jakie fajne i ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że pierwszy raz widzę taki połączenie. Mam w domu i zamrożone grzybki , raz, dwa zrobię takie ciasto i przekąska gotowa. Świetne :)
OdpowiedzUsuńfajniutkie:) muszę zapamiętać przepis:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za wiele miłych słów:) Mam nadzieję, że będą Wam smakować:)
OdpowiedzUsuń