czwartek, 14 lipca 2011

Dietetyczne bułki z serem i otrębami

Smakiem przypominają trochę placuszki serowe, które tonami pochłaniałam w dzieciństwie. Są lekkie, błyskawicznie się je przygotowuje i co najważniejsze, przy ciągłych galopujących cenach, dość tanie. Następnego dnia są równie wilgotne w środku, jak tuż po upieczeniu. 


Jest jedna zasada: 3 łyżki otrąb owsianych i pszennych na kostkę sera. Z podanych składników wyszło mi 6 bułek. Przepis przywędrował z pracy Mamy.  


Składniki:
2 kostki chudego sera
2 jajka
Otręby owsiane i pszenne (po 6 łyżek z każdego rodzaju)
Szczypta soli
Łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystkie składniki mieszamy i formułujemy bułki.
Układamy je na blasze (może być wysmarowana lekko oliwą, ale nie jest to konieczne), pieczemy w 175-200 st. C do zarumienieni (piekłam w 180 ok. 35 min).

Smacznego!

20 komentarzy:

  1. Nawet nie wiedziałam, że to z diety dr D. (szczerze mówiąc, kompletnie nie wiem co się w niej je, bo od diet trzymam się z daleka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo smakowicie :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne bułeczki ... niam !:)

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnie wyglądają w środeczku, chyba się skuszę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie cudne, a jednak dietetyczne. Podeślę mamie przepis, bo sądząc po składnikach będzie jej smakować. Ja się dalej nie mogę przekonać do pieczenia chlebków wszelkich. Moja mama uwielbia Twojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świetne!:) bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję:)

    Aleksandra: niezwykle mi jest miło to usłyszeć:) Zrobimy zamianę: ja wpadnę do Ciebie na pyszne ciasta, Ty do mnie na chlebek:) Pozdrowienia dla Mamy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te bułeczki są jak dla mnie. Uwielbiam wszędzie gdzie tylko można wciskać otręby, a tu taka swobota, aż po 6 łyżek każdych ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny przepis, takich bułeczek jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietne! Musze zrobic w weekend!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłam i wyszły super, chociaż trochę mało mi wyrosły- może dlatego, że miałam tylko twarożek farmerski. Mojemu mężowi szczególnie smakowały.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie też nie wyrosły, byłam tym nawet zaskoczona;)widocznie tak mają, że nie rosną:) Pozdrów Męża:) Cieszę się, że smakowały:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny,prosty przepis. Do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmm it looks like your blog ate my first comment (it was extremely long) so I guess I'll just sum it up what I wrote and say, I'm thoroughly enjoying your blog.

    I too am an aspiring blog writer but I'm still new to the whole thing. Do you have any helpful hints for inexperienced blog writers? I'd definitely appreciate
    it.
    My blog ; diets that work fast for women

    OdpowiedzUsuń