Ostatnia potrawa, jaką zamieściłam na blogu, okazała się strzałem w dziesiątkę:) Przez ostatnie trzy tygodnie nic innego nie piekłam, tylko same pasztety dla Rodziny:) Tak to się właśnie kończy, kiedy się wyjdzie przed szereg i pokaże coś nowego:)
Zapiekana fasola jest daniem dość łatwym, warto dodać swoje ulubione przyprawy i rozkoszować się smakiem. Potrawę postanowił nawet zarekomendować Mr.T, który tylko na początku uparcie w talerzu poszukiwał mięsa;) Przepis pochodzi z kuchni greckiej, spisany na serwetce podczas wakacji;)
Składniki:
1/2 kg białej fasoli (dałam z puszki, może być też jasiek, wówczas należy go namoczyć przez noc)
Oliwa z oliwek
4 pomidory
Papryka
2 cebule (jedna spokojnie wystarczy)
5 ząbków czosnku
Przyprawy (2 liście laurowe, majeranek, papryka słodka, pieprz, bazylia, oregano, zioła prowansalskie, sabzi masala, odrobina sosu chilli)
Cebulę, paprykę, czosnek oraz pomidory kroimy i dusimy przez 15 minut. Doprawiamy do smaku.
Fasolę odcedzamy, przekładamy do naczynia żaroodpornego i dodajemy warzywa, liście laurowe i majeranek.
Pieczemy w piekarniku 30-40 minut w 180 st.C. Średnio co 10 minut mieszamy.
Jeżeli zdecydujecie się dać fasolę jaś, to powinniście ją zapiekać godzinę, a po 30 minutach dodać szklankę wody.
Smacznego!
czyli miałaś pasztetowe szaleństwo jednym słowem;)
OdpowiedzUsuńdobrze, że do Wielkanocy daleko, bo by Cię zamęczyli.
a fasolka apetyczna. lubię wszelkie wariacje na temat strączkowych;)
pozdrawiam
ciekawe jedzonko:) takiej fasoli to jeszcze nie jadlam:)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wygląda, swoją drogą bardzo lubię fasolkę!
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne! Uwielbiam fasolkę w każdej postaci. Niebawem wypróbujemy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPieczona fasola! Coś dla mnie, bo fasolkę to ja zawsze zjem chętnie w każdym wydaniu :-)
OdpowiedzUsuńDanie wygląda przepysznie !:)
OdpowiedzUsuńMoże być naprawdę ciekawe! A akurat mam opakowanie fasoli w szafce:)
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/?p=638
Wiglonda pardzo pyszne! Kocahm fasolki...
OdpowiedzUsuńPanna Malwinna: nie strasz Kobieto:) Na święta wyemigruję:P
OdpowiedzUsuńAga: warto spróbować:)
Flusso: fasola rządzi:D
Czapka: zwiedzaj i wypoczywaj, a nie myśl o gotowaniu:)
Arven: o tak, tak!
Anytsujx: dziękuję ślicznie:)
Mopswkuchni: jak tylko kiedyś będziesz miała ochotę, polecam:)
Polish Mama: dziękuję pięknie:)