Uwielbiam leniwe poranki. Można dłużej pospać, nigdzie się nie spieszyć...Z uśmiechem witać dzień i myśleć o samych przyjemnościach. Kubek herbaty i długie rozmowy, na które brak czasu w tygodniu. I śniadanie...wyjątkowe, bo przygotowane razem:)
Pomidory, oliwki, jajka, leniwy poranek i Mr.T...czego potrzeba mi więcej do szczęścia? :) Przepis pochodzi z Pychotka.pl
Składniki:
4 jajka
Czerwona cebula
Garść oliwek
60 dag pomidorów bez skórki (dałam puszkę pomidorów krojonych)
Bazylia
Starty ser żółty
Oliwa z oliwek
Przyprawy (pieprz, vegeta, słodka papryka, harrisa)
Na patelni podsmażamy cebulę, dodajemy pokrojone oliwki i pomidory. Dusimy przez 15 min. Doprawiamy.
W masie pomidorowej robimy wgłębienia i wbijamy ostrożnie jajka, tak aby żółtko się nie rozpłynęło. Doprawiamy. Smażymy jajka, aż się zetną.
Przed podaniem posypujemy bazylią i serem.
Smacznego:)
Wygląda smakowicie, tez uwielbiam takie jajka, pozdrawiam Isa
OdpowiedzUsuńoj świetnie wygląda;) i pomysł niebanalny
OdpowiedzUsuńJak dla mnie pycha, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńwprawdzie nie przepadam za oliwkami, ale skusiłabym się na takie jajeczka ;)
OdpowiedzUsuńa któż nie lubi leniwych poranków.. najlepiej z Kimś. najlepiej z czymś pysznym.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny:)Przepis może być odskocznią od jajecznicy:) Samych leniwych poranków Wam życzę:)
OdpowiedzUsuń