"Diet day 1.
I have removed all the bad food from the house. It's was delicious."
Funny Quotes
Dziś mam ochotę na coś słodkiego, nieskomplikowanego i ciepłego. Kremowa konsystencja sera camembert z dodatkiem ulubionych bakali i pysznego miodu nekatarowo-spadziowego mocno przemawia do wyobraźni. Skusicie się?:) Przepis dodaję do akcji "Andrzejkowa uczta" (kulinarnagosia).
2 sery camembert
4 łyżki miodu
Ulubione bakalie (rodzynki, żurawina, suszona śliwka)
Bakalie zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 10 min. Odcedzamy.
Ser owijamy folią aluminiową i pieczemy ok. 20 min w 180 st. C.
Miód podgrzewamy, dodajemy bakalie.
Ser przekładamy na talerz i polewamy ciepłym miodem z bakaliami.
Smacznego!

Pyszna propozycja:)
OdpowiedzUsuńZjadłbym!
OdpowiedzUsuńBaardzo lubię taki gorący camembert z żurawinką : )
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki, pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAch ten środek :) Mam ślinotok!
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Środek najlepszy :D
UsuńPyszny, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń