"Do ożenku potrzeba kobiety, z którą człowiek nie tylko chętnie by się przespał, ale jeszcze miał ochotę na wspólne śniadanie."
Waldemar Łysiak
Lubię śniadania przy których nie trzeba się śpieszyć, można sączyć kawę i cieszyć się dniem, snuć plany, wspominać, śmiać się... Lubię śniadania jedzone wspólnie z bliską osobą. Lubię i te przy których można spokojnie obejrzeć zaległy serial... Lubię śniadania, to dobry początek dnia:) Porcja mąki podana jest "na oko", danie równie dobrze smakuje z rybnym dodatkiem lub typowo wegetariańskim (przetestowane w obu wersjach). Oczywiście nazwa jest czysto umowna - na "leniwą kolację" też wpisuje się idealnie (obowiązkowo z kieliszkiem wina!:)
Składniki na 2 porcje:
4 jajka
1/2 kulki mozzarelli
Ok. szklanki mąki
Kilka oliwek
4 plasterki wędliny
1/2 papryki
4 plasterki suszonych pomidorów
Przyprawy (pieprz, zioła prowansalskie, curry, sól)
Oliwa
Z dwóch jajek oddzielamy żółtka od białek.
Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę.
Żółtka miksujemy z mąką i z curry, dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy.
Formy do zapiekania smarujemy oliwą, wykładamy wędliną, układamy oliwki, pokrojoną paprykę, mozzarellę, suszone pomidory, delikatnie wbijamy jajko. Doprawiamy do smaku ziołami oraz pieprzem.
Zalewamy ciastem i zapiekamy ok.30 min. w 150 st. C. Sprawdzamy patyczkiem.
Smacznego!
O rety... Tym przepisem przypomniałaś mi, że kawy nie kupiłam... Zapomniałam...
OdpowiedzUsuńA Simpson - ekstra! :)
Oliwki!
Suszone pomidory!
No nie... :) Ubóstwiam!
Muszę wypróbować tego patentu z ubijaniem i zapiekaniem, bo lubię takie konkretniejsze śniadanka.
OdpowiedzUsuńWreszcie jakieś konkretne śniadanie, a nie same musy/placki/koktajle! Pozdrawiam - Tomek
OdpowiedzUsuńheheheh, fajnie mi się Ciebie przeczytało...bo dziś właśnie takie śniadanie zaliczyliśmy, spokojnie, na luzie, w tzw betach :D
OdpowiedzUsuńja też lubię takie śniadania chociaż często nie mam czasu na nie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysl nie tylko na śniadanie, ale i na zdjęcie! :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie z grafiką, śniadanko pyszne :)
OdpowiedzUsuńprezentuje się super i na pewno jest też pyszne :)
OdpowiedzUsuńPięknie zaprezentowane sniadanie i każdy by się skusił :)
OdpowiedzUsuńNa leniwe śniadanie nie mam szansy ale na leniwą kolację jak najbardziej!
OdpowiedzUsuńa moze byc na sniadanie z kieliszkiem wina?? ;) (siasia)
OdpowiedzUsuńKatarzyna Leśniak: hahaha:)
OdpowiedzUsuńOlka: spróbuj, przetestowałam też w wersji na słodko:)
Tomek: hahaha, to samo powiedział Mr.T:)
LaLolla, invisiblefashion: takie śniadania są najlepsze!
Poezja Smaku, napiecyku, kulinarny blog samanthy: dzięki:D
Nippi: jest, jest, jest!
ugotujmyto.pl: leniwa kolacje też są pożądane!
mój A. z takiego konkretu też byłby zadowolony :) lubię zapiekane śniadania, leniwe tym bardziej ale rzadko mogę sobie na takie pozwolić.
OdpowiedzUsuńChętnie się wproszę na takie śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńAnulla: dlatego tak cieszą jak się trafią:)
OdpowiedzUsuńagattekh: czekam;)